27-12-2010, 22:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2010, 22:21 przez marcin jerzy moneta.)
akurat twego loginu nie pamiętam księżniczko ale pewnie się znamy - znajomości z księżniczkami nigdy nie odmawiam w każdym razie - już bez offtopu:
cieszę się, że tekst się podobał. co do początku - mi się bardzo podoba ale wyjaśnienie - skąd akurat taki.
otóż chciałem napisać coś wzorowanego na micie itp eposie itd. tam przyjęte było, że bajarz typu Homer np. zwracał się w początkowej części do wielkich, wymieniał sławne postaci, prosił bogów o wsparcie w wygłaszaniu "pieśni" itp.
motyw "gdzież są" - też zaczerpnięty z tej literatury. gdzież są dawne królestwa, gdzież Kolhida, Atlantyda itp... tak sobie to właśnie wydumałem pisząc ten wstęp.
cieszę się, że tekst się podobał. co do początku - mi się bardzo podoba ale wyjaśnienie - skąd akurat taki.
otóż chciałem napisać coś wzorowanego na micie itp eposie itd. tam przyjęte było, że bajarz typu Homer np. zwracał się w początkowej części do wielkich, wymieniał sławne postaci, prosił bogów o wsparcie w wygłaszaniu "pieśni" itp.
motyw "gdzież są" - też zaczerpnięty z tej literatury. gdzież są dawne królestwa, gdzież Kolhida, Atlantyda itp... tak sobie to właśnie wydumałem pisząc ten wstęp.