13-01-2011, 22:17
A wiecie co? Ja sądzę że powinniśmy dać się dymać psom we wszystkie dziury. Nie chcę być gatunkalistą, a pies przecież także ma prawo do dymania człowieka, on też nie jest gatunkalistą. A na pewno nie chce być. Aaa, dajmy też prawa rodzicielskie biedronce spod doniczki, bo biedaczce komar-prokurator zabrał dziecko i wsadził je do rynny. No i dajmy też żyć robakom na ścianie, gówno mnie obchodzi, że jak wejdą do jedzenia a ja to niechcący zjem to być może się otruję, ba, dostanę wrzodów żołądka czy inne cholery. Być może na umrę zbyt szybko. Ale nie zostanę nazwany gatunkalistą!
Zróbmy domy dla młodych psich matek, by mogły w spokoju rodzić. Zróbmy wolne związki zawodowe dla much, skandują w każde lato pod moimi drzwiami "SO-LI-DARNOŚĆ!".
A w ramach sprawiedliwości i ogólnoświatowej tolerancji dla wszystkiego poniżmy się do poziomu gruntu i poliżmy psią łapę, by w końcu pokazać kto jest naszym prawdziwym panem.
Pozdrowienia dla osób, które są Ludźmi. Bo Ludź brzmi dumnie.
Zróbmy domy dla młodych psich matek, by mogły w spokoju rodzić. Zróbmy wolne związki zawodowe dla much, skandują w każde lato pod moimi drzwiami "SO-LI-DARNOŚĆ!".
A w ramach sprawiedliwości i ogólnoświatowej tolerancji dla wszystkiego poniżmy się do poziomu gruntu i poliżmy psią łapę, by w końcu pokazać kto jest naszym prawdziwym panem.
Pozdrowienia dla osób, które są Ludźmi. Bo Ludź brzmi dumnie.
Masssssakra.