13-01-2011, 20:11
"Naukowcy już kilka lat temu udowodnili, że życie powstaje w wyniku połączenia się komórek. Od tego momentu już na pewno powstanie człowiek", - "Około 60% wszystkich poczęć kończy się samoistnie jeszcze przed zakończeniem pierwszego trymestru ciąży" - Jak widać wcale nie na pewno.
"życie powstaje w wyniku połączenia się komórek" - Tak powstają też komary, ryby, pająki, nawet drzewa.
"każda ingerencja w ten proces to zarozumiałe twierdzenie, że mamy prawo decydować o życiu i śmierci" - Wiec np. poród poprzez cesarskie cięcie, który ratuje życie noworodkowi również zostanie przypisany do tej kategorii. Mało tego- sam seks, który wiąże się z poczęciem możemy uznać za "twierdzenie, że mamy prawo decydować o życiu i śmierci".
"Plemniki ruszają się, tak samo jak ruszają się jak mięśnie (choć nikt nie nazywa mięśnia żywą istotą) - poprzez odpowiednią reakcję fizykochemiczną we wnętrzu komórek" - Praca ludzkiego mózgu również opiera się na reakcjach fizykochemicznych.
Dla mnie o wartości bytu świadczy poziom jego świadomości oraz rozwoju mózgu(nie mam na myśli tego, że głupi są gorsi od mądrych). Dajmy na to rybę i szympansa. I jedno i drugie to żywe istoty posiadające mózg. Jednak w przeciwieństwie do mózgu szympansa mózg ryby nie jest zdolny do miłości, przywiązania, zapewne nawet do świadomości własnego istnienia. Mózg nawet kilkumiesięcznego płodu również.
"życie powstaje w wyniku połączenia się komórek" - Tak powstają też komary, ryby, pająki, nawet drzewa.
"każda ingerencja w ten proces to zarozumiałe twierdzenie, że mamy prawo decydować o życiu i śmierci" - Wiec np. poród poprzez cesarskie cięcie, który ratuje życie noworodkowi również zostanie przypisany do tej kategorii. Mało tego- sam seks, który wiąże się z poczęciem możemy uznać za "twierdzenie, że mamy prawo decydować o życiu i śmierci".
"Plemniki ruszają się, tak samo jak ruszają się jak mięśnie (choć nikt nie nazywa mięśnia żywą istotą) - poprzez odpowiednią reakcję fizykochemiczną we wnętrzu komórek" - Praca ludzkiego mózgu również opiera się na reakcjach fizykochemicznych.
Dla mnie o wartości bytu świadczy poziom jego świadomości oraz rozwoju mózgu(nie mam na myśli tego, że głupi są gorsi od mądrych). Dajmy na to rybę i szympansa. I jedno i drugie to żywe istoty posiadające mózg. Jednak w przeciwieństwie do mózgu szympansa mózg ryby nie jest zdolny do miłości, przywiązania, zapewne nawet do świadomości własnego istnienia. Mózg nawet kilkumiesięcznego płodu również.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.