04-01-2011, 21:09
Problemem demokracji bezpośredniej byłoby to, że decyzje podejmowaliby również ludzie po prostu głupi - powiedzmy to wprost, albo bez żadnej wiedzy z zakresu ekonomii, bezpieczeństwa etc. Pewnie sam się do nich zaliczam - trudno, nie powinienem mieć prawa do głosu decydującego o losach milionów. Ponadto większość ludzi pragnie ciągle coś otrzymywać nie dając nic w zamian co by odgórnie doprowadzało finanse do ruiny.
Demokracja pośrednia to również słaby system, bo jak Księżniczka napisała, jest wykorzystywany przez oligarchów do przejmowania głosów ludu i po prostu praniu mózgów środkami masowego przekazu (czego efekty są doskonale widoczne).
Demokracja pośrednia to również słaby system, bo jak Księżniczka napisała, jest wykorzystywany przez oligarchów do przejmowania głosów ludu i po prostu praniu mózgów środkami masowego przekazu (czego efekty są doskonale widoczne).