07-12-2010, 21:07
Nie piszesz źle. Czy widać, że pisała to 14-latka? Niekoniecznie. Mogłaś to pytanie umiejscowić na samym końcu, wtedy ludzie nie podchodziliby do tekstu jako tworu małoletniej.
Z ustów mi to wyjęłaś aż śliną jeszcze ocieka...
A teraz na poważnie - nie lubię powielać, ale artykuł w gazecie rzeczywiście był żenua. W sposobie w jakim piszesz, widać, że czytasz "dorosłe" książki (proszę, wybacz to stwierdzenie, ale mam 20 lat więcej i uzurpuję sobie prawo do pisania właśnie tak Twój styl jest jednak strasznie chaotyczny. Przeskakujesz ze sceny do sceny bez uprzedzenia, wyjaśnienia, czy nawet logicznego przejścia. Nic to jednak. Próbuj dalej a ja będę czytał i oceniał.
Z ustów mi to wyjęłaś aż śliną jeszcze ocieka...
A teraz na poważnie - nie lubię powielać, ale artykuł w gazecie rzeczywiście był żenua. W sposobie w jakim piszesz, widać, że czytasz "dorosłe" książki (proszę, wybacz to stwierdzenie, ale mam 20 lat więcej i uzurpuję sobie prawo do pisania właśnie tak Twój styl jest jednak strasznie chaotyczny. Przeskakujesz ze sceny do sceny bez uprzedzenia, wyjaśnienia, czy nawet logicznego przejścia. Nic to jednak. Próbuj dalej a ja będę czytał i oceniał.
One sick puppy.