Error
#8
Cytat:Krytyk to człowiek, który z samej przyjemności, wejdzie i zjedzie jakiegoś młokosa. Miano krytyka powinno należeć właśnie do kogoś takiego. Dla kogo przeczytanie i zjechanie, samo w sobie jest przyjemnością;] Młokos ma wejść na jakiegoś forumowego wymiatacza i napisać "super, super...". Kiedy człowiek pierwszy raz wstawia swoje wypociny gdzieś, to myśli "co ja robię, przecież ja do pięt im nie dorastam... co ja mu skomentuję? Jak ja pisać nie umiem, co ja tu robię... Usunę to w cholerę!" Dlatego trzeba początkujących zachęcać. Żeby zobaczyli że admini, krytycy, redaktorzy, to też ludzie. Nie mówię tu o kawce i herbatce. Ci którzy się znają, powinni wejść, rozstrzelać, opatrzyć rany i zachęcić dalej do tej gry. Jeśli ktoś robi coś, na czym mu zależy, nie powinien liczyć na oklaski. Panie Krytyku! Może właśnie przeoczyłeś następnego Hemingway'a, który przeszedł na inne forum, wstydliwy bał się komentować i upokorzony, mniej piszę a na pewno nie wstawia;] Recz w tym, że trzeba się trochę poświęcić, aby zebrać dobre plony;] Nie znam was ludzie, nic nie chcę, mam cholernie słomiany zapał, ale chętnie stworze drużynę nawet jeśli miał bym się spalić;] Powiem jeszcze, że na innym forum, można nawet upominać krytyków że nie skomentowali. Po upływie 30 dni;]

Jestem jak cholerny ksiądz;]

Pozdrawiam, Najgłupszy Człowiek Świata

Tutaj nie ma nic głupiego. To prawdziwe podejście nowego usera.
Przychodzi np. 15 letni autor, który pisze niezbyt świetnie, niezbyt porywająco.
Więc jak go ukierunkować?
Cholera właśnie wpadłem na pomysł. Ale to jest dark side of power. Co, jakby słabych autorów wziąć pod swoje skrzydła i ich wyedukować?

Przykładowo - każdy z krytyków, z założenia lubi komentować teksty. (Przydałby się duuuży nabór). Zwłaszcza dziewczyny, które są z natury bardziej życzliwe od mężczyzn. WOBEC tego można by takiego młodego autora ocenić i zjechać, ale automatycznie zaproponować mu edukację.
Edukacja to słowo akurat na wyrost, ale myślę że każdy z krytyków mógłby wziąć na siebie parunastu takich grafomanów i komentować:
ich pierwszy, czy dwa pierwsze teksty - wystawić ocenę. Następnie zalecić lekturę (z głową, można zrobić jakiś spis książek do wiadomości wszystkich tęczowych. Chodzi o to by była zależna od wieku i preferencji, oraz po prostu dobra literacko - zbiór przykładów). Następnie taki młodociany autor pisze stronę, dwie - jakiś fragment do oceny i daje do spr. krytykowi który go oceniał. Ten sprawdza postępy i mówi - pisz dalej, powiedz co planujesz (bo problemem może być zbyt przewidywalna fabuła) - zawsze jest szansa, że coś się wymyśli. Przecież czytając książkę jakąkolwiek każdy chyba ma jakąś wizję i alternatywy w swojej głowie, jako czytelnik. I z tego punktu wyjść i ukierunkowywać. Zalecić 1,2 lektury i nazwać to wszystko edukacją dla każdego chętnego młodego pisarza.
A ta jedna, czy dwie strony tylko, to po to by krytyk się nie zajechał tekstem na 72k znaków, tylko 2-5k, szybko i dające już jakieś podstawy do oceny..

Hmm? Co myślicie o czymś takim?

Cytat:A to inaczej rozumiemy funkcję "krytyka". Bo dla mnie to ktoś, kto próbuje pomóc w pisaniu innymWink Jestem kategorycznie przeciwny czerpaniu satysfakcji z objeżdżania jakiegoś tekstu, bo krytyk nie jest krytykiem dla własnej frajdy, dla błyszczenia własną ciętą ripostą, tylko dla ogólnego pożytku (w moim rozumieniu, naturalnie). Tylko widzisz - żeby wesprzeć u takiego krytyka (i nie tylko krytyka) chęć niesienia tej pomocy (= komentowania), naprawdę aktywność danego autora działa cuda;] Nie bardzo wiem, jak uświadomić to rzeczonym autorom.

W skrócie: krytykowi nie wolno krytykować.
Zgadzam się.
Po prostu trzeba by wyrzucić ze słownika komentów coś typu: gniot, zero itp. Albo zastosować metodę ukazaną powyżej - szkolenie.

Cytat: Pomysł z minimami, przyznam, niezły, choć ryzykowny (ludzie będą od razu się awanturować o naruszenie ich złotej wolnościWink ) - spotkałem się już z czymś takim i zdało egzamin. Odsiew ludzi "spamujących" swoją twórczością, mobilizacja do komentowania. Może by to rozegrać jakoś w ten sposób, że osoby aktywne (spełniające dane minimum) po określonym czasie (kwartał?) byłyby jakoś (jak?) premiowane, podczas gdy osoby nieaktywne... No po prostu byłyby nieaktywne. Nie wiem tylko jaka premia byłaby istotnie zachęcająca. Do głowy przychodzi mi jedna, drastyczna: np. W ciągu miesiąca można wrzucić dwa utwory. Każde kolejne trzy komentarze pozwalają dorzucić jeden utwór nadprogramowo xD Tak, tak - wiem, że to nierealne xD

Może tak - osoby które wypełniły 200% - 300% 3-miesięcznej normy (90- 135 postów i 4- 6 komentarzy na 3 miesiące - min to 45 i 2 komy) przynajmniej 3 razy na 4 kwartały byłyby premiowane do losowania/konkursu z jakimiś nagrodami.

Kasa to oddzielny problem.


Cytat:Archaniele - jakie było podejście ludzi tam, gdzie zaprosiliście? I czy aby całość zdała egzamin? Nie chcę wyjść na malkontenta, ale sam łapię się na tym, że owszem, na pomysł najpierw zareagowałem "Hurra, fajnie, będziemy mieć profesjonalistę!" - a potem zacząłem się zastanawiać, co ja niby z nim zrobię. Znaczy o co zapytam, o czym zagaję. I do tej pory nie wiem. Pewnie wyjdzie na to, że o nic, bo każde pytanie będzie mi się wydawało idiotyczneWink

Właśnie nie. Właśnie ludzie się bali i siedzieli cicho, a admini, w tym ja, musieli pocić się i rzucać wszystkim co przyjdzie do głowy.
Dlatego z tym pomysłem trzeba by ludzi oswoić, zapytać i poprosić o przygotowanie już jakiejś listy pytań by godnie przyjąć gości.

Cytat:Natomiast kwestia konkursu jest bardzo zachęcająca i na pewno dałoby się w ten sposób zrobić solidną reklamę, ale mówię: wymagałoby to naprawdę porządnego przygotowania i baaardzo dużo myślenia (możecie mi mówić Captain ObviousTongue ).

Jakieś propozycje?
Jeżeli myślisz, że Twój tekst jest dobry, napisz do mnie.
Wszystko da się naprawić.

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Error - przez Archanioł - 26-09-2010, 14:53
RE: Error - przez Tajm - 26-09-2010, 15:21
RE: Error - przez Nae Mair - 26-09-2010, 22:49
RE: Error - przez Danek - 27-09-2010, 16:58
RE: Error - przez Archanioł - 27-09-2010, 19:09
RE: Error - przez Tajm - 28-09-2010, 00:56
RE: Error - przez Nae Mair - 28-09-2010, 07:02
RE: Error - przez Archanioł - 28-09-2010, 13:40
RE: Error - przez Danek - 30-09-2010, 09:49
RE: Error - przez Tajm - 30-09-2010, 13:27
RE: Error - przez Archanioł - 30-09-2010, 14:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości