Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Piąty żywioł- Prolog
#8
Witaj,

- Popracuj nad tym tekstem koniecznie. Czyta się ciężko i mozolnie.
- Masz tendencję do bardzo długich zdań i zagmatwanych myśli.
- Z prologu bardzo niewiele wynika. Po kilka razy powtarzasz, że bohaterka będzie ratowała Ziemię, ale niewiele więcej wiadomo. Popracuj nad tym tekstem.
- Kiedy pojawi się jego kolejna część? Popraw błędy, które wytknęli Ci moi poprzednicy i koniecznie wyrównaj tekst do lewej! Wyrównanie go do środka utrudnia dodatkowo czytanie!
- Popraw też tytuł : Piąty Żywioł - prolog.

MOJE SUGESTIE:

Chociaż, jeżeli popatrzeć by na to innej perspektywy - <Chociaż jeśli spojrzeć na to z innej perspektywy>?
że przez 350 lat mojego życia, - liczby piszemy słownie
zaledwie 19 lat - liczby piszemy słownie
U mieszkańców tej planety, czas płynął zupełnie inaczej, niż w moim rodzimym świecie i stąd też ta dość spora rozbieżność, wynikająca z tego, iż przebywając na danej planecie, przywdziewaliśmy powłokę, odpowiednią dla zamieszkującej jej gatunku, przez co różne nasze powłoki, starzały się w rozmaitym odstępie czasu, oczywiście w pewnym stopniu zależnym od naszego prawdziwego wieku. - zdanie tasiemiec. Pokrój go na kawałki, żeby stało się bardziej czytelne.
Od jakiś 320 lat, regularnie przebywam na ziemi, - liczby piszemy słownie, <Ziemi>
Pamiętam, że gdy byłam jeszcze małym dzieckiem, któremu ze względu na swój młody wiek, nie wolno było podróżować po planetach, to aby zabić nudę, moja pra, pra babka, opowiadała mi o przeróżnych zakątkach wszechświata i właśnie historia ziemi zaciekawiła mnie najbardziej. - zdanie tasiemiec, nie katuj Czytelnika takimi długimi zdaniami.
, była ona spokojna i nic nie zapowiadało, iż ów spokój miał zostać zakłócony. - powtórzenie: spokojna/spokój
przekazywane sobie ustnie z pokolenia na pokolenie. - wytnij > ustnie
Ale pomimo tak starych opowieści, bez trudu byłam w stanie wyobrazić sobie. - <Pomimo iż były to naprawdę stare opowieści, mogłam sobie bez trudu wyobrazić>?
Lecz teraz było to jak dalekie sny, które jedynie boleśnie przypominały mi o tym, co zostało zapewne bezpowrotnie utracone, bo kiedy już uratujemy to miejsce, to z pewnością nigdy nie uda nam się przywrócić go do poprzedniego stanu, bo jeszcze nigdy nie widziałam bardziej nieodpowiedzialnych i zepsutych mieszkańców swojej planety, jakimi byli ziemianie i właśnie przez nich, czas życia tej planety został wyliczony na jakieś 100-150 lat, ich lat, krótszych lat... - zdanie tasiemiec!! Pokrój na kawałki.
Oczywiście jest to szacowana liczba, jeśli nie uda nam się jej uratować. - <Oczywiście nikt z nas nie wiedział jak długo jeszcze Ziemia będzie opierać się niszczycielskiemu wpływowi rasie ludzkiej, ale chcieliśmy zrobić wszystko, by uniknąć jej całkowitego zniszczenia>?
nawet brak mistycznego Piątego żywiołu, - <Żywiołu>
który w tak diametralnych sytuacjach jest niezbędny, - <który sytuacjach, gdy ważą się losy świata, jest niezbędny>?

ze słownika: diametralnie: średnicowo, biegunowo; przen. krańcowo, skrajnie (odmienny, różny), wprost (przeciwny).

Dużo weny życzę, pozdrawiam,
Lilith
Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj.
William Shakespeare
[Obrazek: gildiaPiecz1.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Piąty żywioł- Prolog - przez chaos - 14-09-2010, 21:48
RE: Piąty żywioł - przez Gwidon Hefid - 14-09-2010, 22:34
RE: Piąty żywioł - przez Sol_Angelica - 15-09-2010, 16:08
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez Danek - 04-10-2010, 20:44
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez surfaceofthesun - 04-10-2010, 23:44
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez Lara - 16-10-2010, 14:32
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez marcinos83 - 21-10-2010, 18:16
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez Lilith - 28-12-2010, 20:38
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez SiostryKrwi - 13-01-2011, 22:50
RE: Piąty żywioł- Prolog - przez Chrisiok - 14-01-2011, 08:37

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości