Nie pieprz bez sensu.
Dobre wiersze zawsze doceniałem i o tym pisałem.
Twój problem mózgowo - emocjonalny polega na tym, że nie dociera do ciebie informacja, że piszesz źle.
Choćby sto kruchtowo - prawicowych gniotów cię drukowało, pozostaniesz tylko słabym rzemieślnikiem pióra.
Może nawet tylko czeladnikiem.
Nawet od lat nie umiesz opanować tak prostej rzeczy jak rytm, a twoje wiersze tchną patosem, ckliwością, bufonadą, albo bełkotem (w zależności od tematu).
Nie wchodź ze mną w dyskusję bo wiesz czym to skończy.
I skończ również te powtarzane idiotyczne poglądy o poezji rządzącej się jakimiś twoimi, wydumanymi prawami.
Tak się właśnie bronią grafomani i nieudacznicy.
Idź spać i zmień dilera.
Dobre wiersze zawsze doceniałem i o tym pisałem.
Twój problem mózgowo - emocjonalny polega na tym, że nie dociera do ciebie informacja, że piszesz źle.
Choćby sto kruchtowo - prawicowych gniotów cię drukowało, pozostaniesz tylko słabym rzemieślnikiem pióra.
Może nawet tylko czeladnikiem.
Nawet od lat nie umiesz opanować tak prostej rzeczy jak rytm, a twoje wiersze tchną patosem, ckliwością, bufonadą, albo bełkotem (w zależności od tematu).
Nie wchodź ze mną w dyskusję bo wiesz czym to skończy.
I skończ również te powtarzane idiotyczne poglądy o poezji rządzącej się jakimiś twoimi, wydumanymi prawami.
Tak się właśnie bronią grafomani i nieudacznicy.
Idź spać i zmień dilera.