27-07-2019, 23:22
Oby nie straciła na zawsze...
Naiwność często uważana jest za wadę, ale to przecież wielka zaleta czystego serca.
Szablony "normalności" nie dopuszczają do głosu tych, co walczą o sprawiedliwość i własne, spokojne miejsce na świecie.
Może zbyt poważnie podchodzę do tej satyry, ale mój stan ducha niestety nie jest teraz w wysokich amplitudach.
Być może zarzuci mi się manię i depresję, odżegna od czci i wiary, wepchnie łajno w usta... Ale czy jesteśmy tacy, jak myślą o nas ludzie, czy tacy, jak sami o sobie myślimy - że tak pozwolę sobie sparafrazować Nałkowską?
Grunt to spokój i dystans do siebie, do świata.
Naiwność często uważana jest za wadę, ale to przecież wielka zaleta czystego serca.
Szablony "normalności" nie dopuszczają do głosu tych, co walczą o sprawiedliwość i własne, spokojne miejsce na świecie.
Może zbyt poważnie podchodzę do tej satyry, ale mój stan ducha niestety nie jest teraz w wysokich amplitudach.
Być może zarzuci mi się manię i depresję, odżegna od czci i wiary, wepchnie łajno w usta... Ale czy jesteśmy tacy, jak myślą o nas ludzie, czy tacy, jak sami o sobie myślimy - że tak pozwolę sobie sparafrazować Nałkowską?
Grunt to spokój i dystans do siebie, do świata.