26-09-2015, 22:24
Okruszek. Osobiście zrobię brzydkie kuku każdemu krzykaczowi ze Świeckiej Szkoły który się na mnie ze swoimi listami napatoczy. Po pierwsze w tym 1,3 mld rocznie jest pewien wkład mojej kasy, jak i znacznej katolickiej większości płacącej karnie podatki. Myślę więc, że mammy prawo tą kasą również rozporządzać. Ja zasuwałem za młodu po 4 kilosy zimą do salki katechetycznej, aż mi zadek odmarzał i tej przyjemności swojemu dziecięciu (gdybym je miał) bym nie życzył. Jeśli zaś rozmawiamy o życzeniach i rozporządzaniu kasą, to ja np. nie życzę sobie by z niej finansowano in vitro, które leczeniem jest tylko z nazwy.
Co zaś do psucia marzeń:
Okażą się samą paskudną Chińską chemią i dostaniesz od nich straszliwej biegunki.
W przyszłym roku pojadę wreszcie na odkładane przez wiele lat wakacje.
Co zaś do psucia marzeń:
Okażą się samą paskudną Chińską chemią i dostaniesz od nich straszliwej biegunki.
W przyszłym roku pojadę wreszcie na odkładane przez wiele lat wakacje.
corp by Gorzki.