15-07-2015, 15:00
Umrzesz zaraz po napisaniu ostatniego słowa i nie zrobisz korekty ani nie wyślesz albo umrzesz tak, że nie zdążyć wysłać wydawnictwa albo opublikować. Przy umieraniu przewrócisz świeczkę, którą zapalasz, żeby mieć nastrój i jedyny egzemplarz spłonie. Spłonie też Twój komputer z zapisanym dziełem.
Z ciężkim sercem, ale zabawa to zabawa.
Podejmę dobrą decyzję, gdzie studiować.
Z ciężkim sercem, ale zabawa to zabawa.
Podejmę dobrą decyzję, gdzie studiować.