Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nasza złota polska jesień
#11
Skoro w ShoutBoxie pojawiła się już tak dyskretna reklama tego tekstu Cool , to pozwalam sobie tu zajrzeć. Wink
No to sru.



W szczególe (poza uwagami technicznymi, również najzupełniej luźne refleksje, które nasunęły się podczas lektury):
  • - Tak, to prawda - odpowiedziałem. - Sam nie wiem, skąd to się bierze.
    - Jesteś okrutny.
    – jeden z moich wykładowców mawiał, że niewiedza, skąd się bierze przywiązanie do drugiej połówki, jest bardzo wskazana. Bo dopiero kiedy człowiek może jasno określić, że kocha kogoś za to i za to, trzeba zacząć się niepokoić.
  • Na obiad była pomidorowa z wczoraj, schabowy, marchewka z groszkiem i mizeria. – elegancki obiadek;] Nie pamiętam już, kiedy zdarzyło mi się jeść tak uczciwy i solidny posiłek, a nie pizzę z mrożonki czy naprędce zrobiony kotlet z frytkami – również z mrożonki. Rolleyes Nasz bohater żyje sobie jak pączuś w masełku, z tego co widzę;>
  • W knajpie usiadła na przeciwko mnie. – łącznie.
  • Zerwała się z miejsca i podbiegła do mnie. – gdzie ona siedziała, skoro aż musiała do niego „podbiec”? Wydaje mi się, że jeśli siedzieli przy jednym stoliku, to nie bardzo mogła nawet wziąć rozpęd, a ten „podbieg” musiałby ograniczyć się do jednego-dwóch kroków. W takim przypadku można by to zastąpić jakimś innym czasownikiem, wyrażającym coś w rodzaju „przypadła”, z wyłączeniem elementu biegu. Wink
  • Przewróciła przy tym kufel, zawartość polała sie na podłogę.


Ogólnie:

Ładnie. Chodzi mi tu o różne znaczenia tego słowa: po pierwsze, o dopracowanie techniczne – poza dwoma potknięciami, wszystko jest zapięte na ostatni guzik i widać, że tekst nie został wrzucony bez korekty. Za to ogromny plus. Ale ładnie też ze względu na treść: melancholijny klimat, odkrywająca się stopniowo przed czytelnikiem tożsamość kobiety – wszystko bardzo udatnie skomponowane. Takie w sam raz na krótki tekścik. Bo gdyby był dłuższy, zacząłby najzwyczajniej nudzić. Ale tutaj jest w sam raz. Smile


Jeszcze co do tej zwiewności kobiety - wydaje mi się, że nie ma tu powodów do niepokoju. Sugeruje to właśnie tę lekkość, delikatność, jednocześnie - jeśli ktoś już ma całościowy ogląd na tekst - może przywodzić skojarzenie z duchem. Świetnie pasuje. Nie zgodzę się, żeby określenie kogoś zwiewnym było stosowne do prozy poetyckiej, a to normalnej już nie. Wink
~~~ Na emeryturze było nudno ~~~
Wróciłem więc. Tak trochę.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 26-06-2010, 23:42
RE: Nasza złota polska jesień - przez Met - 27-06-2010, 00:33
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 27-06-2010, 00:58
RE: Nasza złota polska jesień - przez Borek - 27-06-2010, 09:05
RE: Nasza złota polska jesień - przez Kali - 27-06-2010, 09:12
RE: Nasza złota polska jesień - przez kaprys_losu - 27-06-2010, 10:03
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 27-06-2010, 11:42
RE: Nasza złota polska jesień - przez Kali - 27-06-2010, 13:24
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 27-06-2010, 13:28
RE: Nasza złota polska jesień - przez Kali - 27-06-2010, 13:32
RE: Nasza złota polska jesień - przez Nae Mair - 27-06-2010, 16:06
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 28-06-2010, 07:06
RE: Nasza złota polska jesień - przez Nae Mair - 28-06-2010, 07:57
RE: Nasza złota polska jesień - przez Kheira - 28-06-2010, 13:24
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 02-07-2010, 08:16
RE: Nasza złota polska jesień - przez Lilith - 01-12-2010, 21:55
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 04-12-2010, 18:56
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 07-01-2011, 22:57
RE: Nasza złota polska jesień - przez Liwaj - 04-05-2011, 23:38
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 08-05-2011, 18:15
RE: Nasza złota polska jesień - przez kapadocja - 14-03-2012, 17:41
RE: Nasza złota polska jesień - przez Natasza - 16-03-2012, 14:05
RE: Nasza złota polska jesień - przez RootsRat - 20-03-2012, 17:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości