02-07-2019, 10:49
Cytat:Likwidację większości sił zbrojnych i ostre cięcia zbędnych wydatków. Przekierowanie całego tego kapitału w przemysł kosmiczny i terraformacje Marsa. Nie wiem ilu ludzi mieszka na Ziemi w twojej powieści, ale planeta może zmieścić nawet 20-40 miliardów; do czasów kolonizacji można rozbudowywać ziemskie osiedla, choć każda mądra władza z wyprzedzeniem przygotowuje się do problemów.
No, nie wiem. Wydaje mi się, że zasiedlenie innych planet to tak skomplikowana sprawa, że nie da się tego robić w tempie dostatecznie szybkim dla rozpatrywanej sytuacji. Ale gdyby nawet to było możliwe, czy byłoby to warte wysiłków? O ile rozumiem, uważasz, że zaspokojenie pragnienia ludzi do posiadania dzieci jest tak ważne, że jest warte dużych wysiłków. Natomiast ja nie nadaję temu takiej rangi. Tym bardziej w świecie, gdzie rodzenie dzieci już i tak dawno zrobiło się dość rzadkie.
Cytat:Opcja mniej humanitarna: przy tak zaawansowanej inżynierii genetycznej już od dawna mogliby się rodzić ludzie niezdolni do rozmnażania. Chcą mieć dziecko? Pozwolenie od władzy i dziecko wychodowane w laboratorium z in-vitro w sztucznej macicy (rozwiązuje problem porodów). "Na wszelki wypadek" utrzymywanie jedynie niewielkiej liczby osób zdolnych do rozrodu (pracowników rządowych) lub podobnie jak w przypadku nasion roślin - banki materiałów genetycznych - w razie potrzeby można z niego wyhodować w laboratorium nowych ludzi.
Ale to nie rozwiązuje problemu, ponieważ zechcą mieć dziecko w przybliżeniu tyle samo ludzi, jak w warunkach możliwości naturalnego zapładniania. Chyba że władza często będzie odmawiać pozwolenia, ale wtedy to prawie tak samo źle, jak u mnie.
Cytat:Zmuszanie do aborcji
Nie ma zmuszania do aborcji. Wyjaśniałem, że kobiecie, która z jakiegoś powodu zaszła w ciążę, będą jedynie proponować aborcję, a jeśli ona odmówi, to trudno, dziecko się urodzi.
Cytat:karanie za sex małżeński
Tylko w przypadku rezygnacji z obowiązkowych tabletek.
Cytat:Jakkolwiek w opisanym przez ciebie świecie, skrajnie liberalnym pod względem seksualności (otwarte związki, homo, wielożeństwo etc.) karanie za seks prokreacyjny wydaje się nieco kuriozalne
Jeżeli prokreacja przestała być potrzebna, a zaczęła przeszkadzać, to nie ma nic dziwnego w takim karaniu.
Cytat:Ciekawe są też granice liberalizmu w Twoim świecie. Co prawo mówi o takich rzeczach jak pedofilia czy zoofilia? Czy w etyce seksualnej tego świata są jakieś ograniczenia?
Pedofilia jest przestępstwem, ale wiek zgody w UE pod koniec XXII wieku wynosi 12 lat. Jednak już od wielu dekad nikt takiego przestępstwa nie popełniał, nie mówiąc już o zgwałceniach, które przestały się zdarzać nawet wcześniej, niż zabójstwa człowieka.
Co do zoofilii, to w ogóle ciekawe zagadnienie. Nie ma możliwości niezawodnie zbadać, czy zwierzę wyraża zgodę na seks z człowiekiem. Jeżeli ustawodawca zabrania zoofilii, to więc woli domniemywać, że nie wyraża. Sądzę, że w UE pod koniec XXII wieku zoofilia pozostawała przestępstwem, ale dawno nikt jej nie popełniał i dlatego nikt nie chciał badać, czy nie warto zmienić ten stan prawny. Zawsze było łatwo zaspokajać potrzeby seksualne tak ludzi, jak i innych zwierząt, nie sięgając po tak kontrowersyjny czyn, jak seks człowieka z innym zwierzęciem.