28-06-2019, 14:25
Bardzo dziękuję, Gunnar!!! Jesteś pierwszą osobą, która przeczytała tę powieść w całości (co najmniej według mojej wiedzy). Bardzo cenne są też Twoje uwagi do tekstu. Jednak trochę przeszkadza, że jest ich bardzo dużo i dlatego nie zawsze miałem czas na wyjaśnienie sobie, które z uwag są spowodowane poważnymi błędami językowymi, a które są po prostu dla ulepszenia tekstu. W konsekwencji tekst może dotychczas zawierać poważne niezgrabności w miejscach, których nie zechciałem zmieniać. Dla przykładu: niedawno dowiedziałem się z innych źródeł, że czasem niepoprawnie używam zwrotu "wszystko jedno"; potem znalazłem i poprawiłem w tej powieści taki błąd w trzech miejscach, z których dwa należały do rozdziałów, które już przeczytałeś i w których proponowałeś to zmienić, ale wtedy nie zmieniłem.
Być może, teraz, kiedy już mam w tej powieści znacznie mniej rażących błędów, znajdą się inni czytelnicy, którym wystarczy entuzjazmu do przeczytania "Drogi do szczęścia" i do wskazania pozostałych błędów językowych.
W tej chwili nie mam czasu na odpowiadanie na uwagi do ostatniego rozdziału oraz na poprawianie tego rozdziału. Odpowiem później. Tylko oto co proponuję zrobić już teraz: napisz, proszę, jak proponujesz zmienić to zdanie, które określiłeś jako "błąd stylistyczny". Zawarta w nim myśl polega na tym, że pod koniec XXII stulecia ludzie dość rzadko podróżowali, ale często pisali mejle i inne wiadomości elektroniczne i tak samo postępowali Ania i Eryk w stosunkach między sobą.
Być może, teraz, kiedy już mam w tej powieści znacznie mniej rażących błędów, znajdą się inni czytelnicy, którym wystarczy entuzjazmu do przeczytania "Drogi do szczęścia" i do wskazania pozostałych błędów językowych.
W tej chwili nie mam czasu na odpowiadanie na uwagi do ostatniego rozdziału oraz na poprawianie tego rozdziału. Odpowiem później. Tylko oto co proponuję zrobić już teraz: napisz, proszę, jak proponujesz zmienić to zdanie, które określiłeś jako "błąd stylistyczny". Zawarta w nim myśl polega na tym, że pod koniec XXII stulecia ludzie dość rzadko podróżowali, ale często pisali mejle i inne wiadomości elektroniczne i tak samo postępowali Ania i Eryk w stosunkach między sobą.