Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ)
(09-12-2018, 20:19)D.M. napisał(a): Rozdział XXI.

I więc, dla Ania rozpoczęła okres intensywnej nauki języka holenderskiego. Olek mówił w związku z tym, że, być może, warto byłoby, żeby Ania po prostu się zapisała się do uczelni wyższej na kierunek "języki obce". Był przyzwyczajony do dawnej mody na wykształcenie wyższe, ale z czasem coraz mniej ludzi szło na studia zapisywało się do uczelni. Większość wolała studiować samodzielnie interesujące ich dziedziny lub zagadnienia jakieś poszczególne ciekawe dla siebie informacje. Ania również uważała, że teraz lepiej się skupić na jednym tylko języku holenderskim, niż wykonywać jakiś realizować szerszy program jakiejś uczelni. W ogóle nigdy nie była nastawiona na zdobycie jakiejś oficjalnej edukacji po ukończeniu tej obowiązkowej dziecięcej. (jakiegoś straszny nadmiar)

Natomiast młodość Olka i Karoliny wypadła na czasy, kiedy jeszcze większość ludzi wolała mieć wykształcenie wyższe. Olek ukończył kierunek "biologia" na uczelni nastawionej głównie na kształcenie nauczycieli i, jak już wspominaliśmy, przez jakiś czas pracował w tym zawodzie według tego fachu ("fach" kojarzy się z robotami budowlanymi) (nie mówiąc już o tym, jak to mu pomogło w osiągnięciu tego, co jest głównym tematem tej powieści). A Natomiast Karolina ukończyła kierunek "astronomia" na tej samej uczelni, ale mało korzystała z otrzymanej w ten sposób stąd wiedzy i w ogóle, jak większość ludzi urodzonych w XXII wieku, nigdy nie pracowała zawodowo miała żadnego miejsca zatrudnienia.
(...)
a czasem oni patrzyli na niebo przez swój teleskop, dający 100-krotne powiększenie.
(...)
Oprócz tego, Ania stwierdziła odnotowała, że ten język jej bardzo się podoba. Po kilku tygodniach już starała się myśleć po holendersku i często sprawdzała jakieś słowa w polsko-holenderskim słowniku elektronicznym. Potem przyszło jej na myśl, że przecież można zorganizować jeszcze bardziej skuteczne ćwiczenia: rozmawiać po holendersku z rodzicami. To było realne, ponieważ rodzice mogli zakładać poligloty podczas rozmowy z Anią. Co więcej, Ania też mogła zakładać poligloty, ustawiając je tak, by tłumaczyły na holenderski; dlatego Ania mogła słyszeć wypowiedzi w języku holenderskim, a nie polskim, i ćwiczyć więc nie tylko mówienie, ale też rozumienie. (rzeczywiście pomysłowe i to jest przykład jak można praktycznie fabularnie wykorzystać wymyślone wynalazki)

Tak i zdecydowali robić. Od pewnego dnia rozmowy Ani z rodzicami odbywały się właśnie w takim trybie. Przerwy robiono tylko w niedziele i w święta ustawowo wolne od pracy, kiedy Ania rozmawiała z rodzicami po polsku, ale myślała po holendersku. Ania zdecydowała, że odstępować od myślenia po holendersku będzie jedynie na Święto Niepodległości 11 listopada; w tym tylko dniu myślała po polsku. Na początku to wszystko wyglądało trochę kłopotliwie; od czasu do czasu Ania musiała zdejmować poligloty i prosić o powtórzenie jakiejś frazy; ale takie zdarzało się coraz rzadziej. Big Grin Big Grin Big Grin  No nie wiem, czy można tak sobie przestawiać. "Dziś będę myślał po polsku a jutro po angielsku" nie wydaje mi się to realne
(...)

Latem Ania zaprosiła Eryka na swoje urodziny. Eryk z radością przyleciał do Ani i przekonał się zobaczył, jak dobrze ona już mówi po holendersku. (a to przez internet/telefon nie rozmawiali prze te pół roku?) Powiedział, że chyba już czas się ożenić, ale Ania powiedziała, że na razie jej znajomość wiedza języka holenderskiego nie jest nie tak doskonała, jak by chciała się. Eryk z przykrością musiał przyznać, że rzeczywiście, Ania jeszcze czasem popełnia błędny, a niekiedy czasem sięga do słownika. Zgodził się poczekać na dalszy postęp, przy czym już widział, jak poważnie Ania się zajęła tą sprawą, i rozumiał, że nie będzie musiał długo czekać czekać pozostaje nie bardzo długo.
(...)
Z innej drugiej strony, Eryk zaczął trochę się interesować językiem polskim, poznał dokładne reguły czytania liter i zapamiętał niektóre słowa. Ale na więcej nie starczyło mu chęci; chyba nie miał tak dobrych nie takie dobre zdolności do języków obcych, jak Ania. A zwłaszcza do języka polskiego, bo jest on bardzo trudny dla niesłowiańskich obcokrajowców; dla odstraszenia Eryka wystarczały nawet wstępne informacje o przypadkach rzeczowników, nie mówiąc już o różnych formach różnych czasowników.
(...)
Czytelnik będzie nieco zdziwiony, że ludzie nastawieni na tak bliskie relacje spotykają się ze sobą tylko raz na pół roku. Ale to wynikało z typowej dla tej epoki ogólnej tendencji niedużo jeździć, a natomiast dużo się komunikować (błąd stylistyczny) na odległości z pomocą środków elektronicznych. Eryk i Ania często pisali do siebie mejle. (jest lepsze wytłumaczenie - dzięki osiągnięciu biologicznej nieśmiertelności i perspektywie życia bez końca zniknął pośpiech tak typowy dla ludzi poprzednich stuleci, którzy mieli przed sobą średnio 70-80 lat życia. Ludzie XXII wieku nigdzie się nie śpieszyli bo na wszystko mieli czas) Przy czym ciekawie, że Ania jakoś nie była nastawiona na ćwiczenie języka holenderskiego z pomocą tych mejli. Nawet nie chciało jej się myśleć, jak zmienić ustawienia, by nie widzieć mejli w tłumaczeniu polskim. Eryk miał widzieć postępy Ani w studiowaniu języka jedynie podczas spotkań osobistych.

I więc, w styczniu 2192 roku Ania przyleciała do Eryka, znając język holenderski już naprawdę doskonale.
(...)

Zwyczaje tu były takie, że w pałacu mieszkali królowa, jej mąż i wszystkie te ich dzieci, które jeszcze nie miały ani małżonków, ani wyraźnie wyznaczonych narzeczonych. (Dociekliwy Czytelnik może odnotować, że poprzednie zdanie prawidłowo wyraża myśl, niezależnie od płci panującego monarchy; zwłaszcza jeżeli odnotować, że panujący monarcha zawsze posiadał małżonka. -  w takich monarchiach tylko panujący ma tytuł królewski, jego małżonek ma tytuł książęcy (gdy panującym jest kobieta) np. królowa Elżbieta i jej mąż książę Filip, Holandia - królowa Betrix i książę Claus) Ponieważ pałac był duży, to nikt z książąt nie pragnął jakiegoś wczesnego usamodzielnienia się. Jak tylko któryś z mieszkańców pałacu zaczynał się przygotowywać do ślubu, odpowiednia para osiedlała się w innym mieszkaniu, przy czym to było jakieś zwykłe mieszkanie w Hadze, kupowane właśnie w tym celu.
(...)
 I więc, Olek i Karolina przylecieli do Hagi na początku maja.
(...)
I od razu po zawarciu ślubu małżonkowie zaczęli wykonywać swoją główną misję: rozmnażanie płodzenie potencjalnych następców holenderskiego tronu. (zależy czy podkreślone sformułowanie odnosi się do nich samych, wtedy "rozmnażanie" czy do ich dzieci, wtedy "płodzenie) 
(...)
Warto odnotować, że poród odbył się z pomocą cięcia cesarskiego, bo w tej epoce już prawie nikt nie rodził inaczej. Kiedyś dawniej uważano, że cięcie cesarskie trzeba stosować tylko w razie konieczności i że najbardziej zdrowy poród to ten naturalny. Ale w XXII wieku lekarze tak dobrze nauczyli się robić cięcie cesarskie i zapobiegać wszystkim niepożądanym skutkom tego zabiegu, że uznano, że nie ma sensu, by kobiety cierpiały wszystko to, co towarzyszy porodowi naturalnemu. (mało prawdopodobne, zdecydowanie najzdrowszy jest poród naturalny, bardziej prawdopodobne, że dzięki rozwojowi medycyny i genetyki, porody nie były już tak uciążliwe)
(...)
Choć to mniej-więcej niedaleko od Hagi (przynajmniej bliżej, niż Kielce), ależ nie udało mu da się znaleźć czasu, by odwiedzić urodzone dziecko w pierwszym tygodniu jego życia.
(...)
Taka sytuacja skłoniła Olka do myśli, by następnym razem już nie ubiegać się o mandat europosła. A właśnie w 2194 roku dobiegała końca kolejna kadencja. I więc, tak Olek przestał być europosłem.
(...)
Tym bardziej, że przestał być europosłem w na 63. roku życia, czyli gdzieś w przybliżeniu w takim wieku, jaki kiedyś był wiekiem emerytalnym (Olek wiedział, że z reguły ten wiek wynosił gdzieś pomiędzy 60 a 70 latami).
(...)
Choć Olek był człowiekiem aktywnym, ale i bez zatrudnienia łatwo znajdował sobie zajęcie czym się zajmować; i nawet gdyby nie studiował języka holenderskiego, to i tak łatwo potrafiłby się nie nudził. I dużą zaletą nieobecności braku zatrudnienia było to polegała na tym, że Olek już nie był przywiązany do jakichś narzuconych odgórnie planów, a mógł zarządzać swoim czasem tak, jak było mu najwygodniej.
(...)
Co prawda, dochód był znacznie mniejszy. Ale to nie bardzo mu przeszkadzało.
(...)
 Na co ją wydać, tak i nie zdecydował wyznaczył. Tylko niewielką część wydali na  jakiś mały jej kawałek został wydany na uczestnictwo w ślubie Ani, którego większość elementów i tak finansowało państwo holenderskie,
(...)
Co prawda, warto odnotować, że typowe odsetki bankowe w XXII wieku były mniejsze, niż w minionych wiekach. Dlaczego? Bo bank ma możliwość płacić odsetki dzięki temu, że udziela pożyczek wydaje komuś jakieś pożyczki. W XXII wieku pożyczek było mniej. Mianowicie, zupełnie przestali pożyczać zwykli konsumenci, a pożyczały tylko duże firmy lub struktury państwowe. Pożyczki istniały dla poważnych inwestycji, a zwykli konsumenci już nigdy nie zawracali sobie głowy kupowaniem czegoś takiego, na co nie mieli pieniędzy. Osiągnięcia psychologii stosowanej doprowadziły wszystkich do wyraźnego rozumienia, że lepiej najpierw spokojnie zebrać pieniądze, a potem już kupować. (dobrą kampanią społeczną, edukacją i zmianami w prawie dałoby się to osiągnąć już teraz i byłoby to bardzo społecznie pożądane) Tym bardziej w takim świecie, gdzie życie człowieka nie jest ograniczone w czasie. (tak, to też dobry argument)
(...)
Ani wydawały się najbardziej istotne takie argumenty: po pierwsze, Olek, który tak lubił oglądać małe dzieci, już potrafi mógł obejrzeć to trzecie szybko po urodzeniu, w odróżnieniu od pierwszych dwóch; po drugie, ich mieszkanie zawiera 6 pokoi, a więc naturalnie byłoby, gdyby rodzina miała pięcioro członków (jeszcze jeden pokój jest przeznaczony do przyjmowania gości).

 Właśnie w 2195 roku władze tak Unii, jak i państw spoza UE, zaczęły dostrzegać pewien problem społeczny. Mianowicie, "katastrofalnie" obniżyła się częstotliwość śmiertelnych wypadków (właściwie, wyglądało na to, że takie wypadki już w ogóle nigdy się nie zdarzają), ale częstotliwość urodzeń już zupełnie się nie obniżała, a nawet trochę rosła. Dlatego ludzkości groziło przeludnienie. Zaczęto rozważać propozycję zakazu urodzeń lub znacznego ograniczenia prawa do poczęcia dziecka. Do holenderskiej rodziny królewskiej te informacje dotarły właśnie w trakcie trzeciej ciąży Ani. Jasne więc było, że Ania już zdążyła skorzystać z wolności poczęcia, nikt jej nie zakaże urodzenia już poczętego dziecka. (trochę komunistycznie, w końcu XXII wiek powinien już być okresem terraformacji Marsa, zasiedlania baz marsjańskich i księżycowych a także księżyców Jowisza i Saturna)

Ale we wrześniu te informacje zaczęto szeroko omawiać publicznie i wreszcie w UE (a wkrótce i we wszystkich innych krajach) został wydany całkowity zakaz poczęcia dzieci, który zaczął obowiązywać od 1 stycznia 2197 roku (a przed tą datą i około 9 miesięcy po niej, oczywiście, obserwowano lekki baby boom, który jednak nie spowodował zauważalnych problemów, a nawet nadał życiu społecznemu dodatkowej piękności). Odtąd wszystkie osoby po ukończeniu 12. roku życia były zobowiązane regularnie brać pewne tabletki całkowicie blokujące płodność. Żadnych złych ubocznych skutków te tabletki nie powodowały, a oprócz tego ich działanie skończyłoby się, gdyby człowiek przestał je brać. W grę nie wchodziła nieodwracalna sterylizacja ludności, bo przecież wskutek jakichś przyszłych zdarzeń mogłaby znów zajść potrzeba rodzenia dzieci.
(no i doszło do totalitaryzmu - zmuszanie ludzi do bezdzietności; utopia zmieniła się w antyutopię; a jak ktoś nie wziął albo zapomniał i doszło do zapłodnienia, to co? przymusowa aborcja jak w komunistycznych Chinach?)

Ania była bardzo zadowolona, że zdążyła urodzić aż troje dzieci, zanim pojawił się ten zakaz. Ale też uświadamiała sobie, że gdyby nie zdążyła, to nic strasznego z tego nie wynikałoby. Łatwo potrafiłaby się nastawić na to, że posiadanie dzieci nie wchodzi w grę. Przy czym to nie wynikało z jakiejś osobliwości psychologii Ani; w XXII stuleciu wszyscy umieli tak się nastawiać, by nie narzekać na swoje życie. (a więc wyprane mózgi i psychomanipulacja - cokolwiek władza nakaże/zakaże i tak społeczeństwo będzie zadowolone)

Potem przyszedł czas, kiedy holenderska królowa abdykowała i Eryk został królem, a Ania odpowiednio została królową; dlatego Eryk i Ania razem z dziećmi przesiedlili się do pałacu. A po jeszcze kilkudziesięciu latach przyszedł czas, kiedy Eryk abdykował i królem został starszy syn Eryka i Ani. Wtedy już obowiązywało prawo była taka osobliwość, że król nie mógł posiadać dzieci, i dlatego przewidywano, że dalszych abdykacji nie będzie i że ten król będzie ostatnim królem Holandii, przy czym będzie miał bardzo długi okres panowania. Nawiasem mówiąc, ten król nawet nigdy nie zawierał ślubu.
(...)
Z dalszych zdarzeń zasługuje na uwagę całkowita rezygnacja ludzkości z organów władzy w XXV wieku, bo władzę niezawodnie sprawowały komputery; i nawet to była raczej nie władza, a po prostu koordynacja działalności. (komputery okazały się wyższą inteligencja od ludzi? coś jest w tej myśli)

Częsty u Ciebie zwrot rozpoczynający zdanie "I więc" bardzo kole w oczy; podobnie jak częste używanie słówka "jakieś".
Nad całościową refleksją jeszcze popracuję, gdy skończymy przepracowywać poprawki do ostatniego rozdziału.

Pozdrawiam Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 03-12-2018, 19:55
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 04-12-2018, 23:37
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 22-01-2019, 13:46
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 04-02-2019, 12:50
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 11-02-2019, 11:43
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 07-03-2019, 12:08
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 05-12-2018, 22:42
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 14-02-2019, 13:58
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 23-02-2019, 20:54
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 05-03-2019, 15:20
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 06-12-2018, 20:38
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 12-03-2019, 19:06
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 18-03-2019, 12:20
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 25-03-2019, 12:20
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 07-12-2018, 22:23
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 02-04-2019, 12:57
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 08-04-2019, 16:14
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 16-04-2019, 09:38
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 08-12-2018, 21:57
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 29-04-2019, 12:51
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 09-05-2019, 15:06
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 21-05-2019, 11:09
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 09-12-2018, 20:19
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 04-06-2019, 19:58
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 17-06-2019, 10:51
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 28-06-2019, 10:14
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 13-12-2018, 15:25
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 14-12-2018, 01:13
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 14-12-2018, 09:51
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 14-12-2018, 23:25
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 16-12-2018, 16:18
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 02-01-2019, 17:30
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 02-01-2019, 23:32
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 07-01-2019, 12:47
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 03-01-2019, 21:37
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 06-01-2019, 10:45
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 06-01-2019, 20:19
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 07-01-2019, 18:06
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 07-01-2019, 19:16
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 09-01-2019, 14:12
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 10-01-2019, 02:34
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 10-01-2019, 21:39
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 11-01-2019, 14:08
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 11-01-2019, 22:50
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 12-01-2019, 13:03
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 12-01-2019, 17:35
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 13-01-2019, 12:10
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 13-01-2019, 13:07
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 13-01-2019, 14:34
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 23-01-2019, 13:42
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 24-01-2019, 13:13
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 24-01-2019, 14:45
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 24-01-2019, 22:58
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 04-02-2019, 16:17
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 05-02-2019, 12:07
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 05-02-2019, 12:47
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 05-02-2019, 12:56
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 06-02-2019, 13:37
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 11-02-2019, 17:39
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 11-02-2019, 19:25
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 12-02-2019, 11:52
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 12-02-2019, 16:57
RE: Droga do szczęścia - przez Zdzisław - 12-02-2019, 19:08
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 13-02-2019, 09:39
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 13-02-2019, 12:43
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 14-02-2019, 15:14
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 14-02-2019, 16:42
RE: Droga do szczęścia - przez Zdzisław - 16-02-2019, 19:50
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 14-02-2019, 23:11
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 15-02-2019, 11:12
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 15-02-2019, 14:19
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 15-02-2019, 15:01
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 16-02-2019, 10:32
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 16-02-2019, 10:56
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 17-02-2019, 20:18
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 18-02-2019, 11:51
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 18-02-2019, 21:23
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 23-02-2019, 23:16
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 25-02-2019, 12:14
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 24-02-2019, 20:26
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 25-02-2019, 16:17
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 26-02-2019, 16:41
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 27-02-2019, 13:43
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 04-03-2019, 21:20
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 05-03-2019, 16:12
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 05-03-2019, 17:12
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 07-03-2019, 00:12
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 07-03-2019, 10:56
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 07-03-2019, 12:26
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 07-03-2019, 12:50
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 08-03-2019, 14:43
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 08-03-2019, 21:47
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 09-03-2019, 15:25
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 10-03-2019, 14:07
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 13-03-2019, 12:52
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 13-03-2019, 13:28
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 14-03-2019, 22:26
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 15-03-2019, 17:39
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 16-03-2019, 23:15
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 17-03-2019, 00:13
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 17-03-2019, 20:15
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 17-03-2019, 20:25
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 17-03-2019, 23:11
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 17-03-2019, 21:43
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 18-03-2019, 21:42
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 18-03-2019, 22:13
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 19-03-2019, 12:24
RE: Droga do szczęścia - przez Gunnar - 21-03-2019, 11:45
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 19-03-2019, 12:57
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 19-03-2019, 13:55
RE: Droga do szczęścia - przez D.M. - 20-03-2019, 21:39
RE: Droga do szczęścia - przez Eiszeit - 21-03-2019, 10:59
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 21-03-2019, 11:57
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 21-03-2019, 12:20
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 25-03-2019, 16:37
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 26-03-2019, 19:13
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 26-03-2019, 17:47
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 27-03-2019, 11:48
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 27-03-2019, 17:05
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 28-03-2019, 22:22
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 02-04-2019, 10:45
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 03-04-2019, 13:16
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 03-04-2019, 16:16
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 04-04-2019, 13:46
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 04-04-2019, 16:21
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 05-04-2019, 22:21
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 06-04-2019, 21:02
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 06-04-2019, 21:06
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 06-04-2019, 21:20
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 06-04-2019, 21:27
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 07-04-2019, 14:25
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 07-04-2019, 15:03
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 07-04-2019, 15:23
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 08-04-2019, 20:44
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 09-04-2019, 08:27
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 09-04-2019, 13:19
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 16-04-2019, 14:52
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 16-04-2019, 15:08
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 16-04-2019, 21:28
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 17-04-2019, 14:50
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 29-04-2019, 10:51
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 29-04-2019, 20:54
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 29-04-2019, 21:24
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 30-04-2019, 22:44
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 01-05-2019, 14:50
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 01-05-2019, 10:50
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 01-05-2019, 20:19
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 02-05-2019, 11:40
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 03-05-2019, 11:35
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 09-05-2019, 12:01
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 10-05-2019, 15:56
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 10-05-2019, 20:47
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 10-05-2019, 21:30
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 10-05-2019, 21:35
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 10-05-2019, 22:27
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 10-05-2019, 23:31
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 11-05-2019, 16:49
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 19-05-2019, 20:13
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 21-05-2019, 12:29
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 21-05-2019, 12:45
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 21-05-2019, 13:23
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 21-05-2019, 18:20
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 21-05-2019, 21:46
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 22-05-2019, 10:36
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 22-05-2019, 11:20
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 04-06-2019, 21:50
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 04-06-2019, 22:14
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 05-06-2019, 12:50
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 08-06-2019, 17:02
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 10-06-2019, 09:07
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 17-06-2019, 22:15
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 18-06-2019, 14:49
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 19-06-2019, 21:55
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 20-06-2019, 10:59
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 20-06-2019, 12:45
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 28-06-2019, 14:25
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 28-06-2019, 14:49
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 30-06-2019, 13:57
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 30-06-2019, 15:08
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 01-07-2019, 20:41
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 01-07-2019, 21:11
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 02-07-2019, 10:49
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 02-07-2019, 12:30
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 03-07-2019, 20:58
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 03-07-2019, 21:12
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 03-07-2019, 22:38
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 04-07-2019, 10:47
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 04-07-2019, 11:43
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 05-07-2019, 21:33
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Ahab - 28-07-2019, 19:39
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 29-07-2019, 20:26
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Ahab - 08-08-2019, 19:50
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 08-08-2019, 21:48
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Ahab - 31-08-2019, 18:43
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 31-08-2019, 21:23
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 05-01-2020, 22:31
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 17-02-2020, 13:17
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 17-02-2020, 20:39
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 17-05-2020, 20:37
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 14-08-2020, 19:19
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 15-08-2020, 08:33
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 15-08-2020, 14:08
RE: Droga do szczęścia (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 30-12-2020, 16:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości