10-06-2019, 09:07
Informuję, że dzisiaj niespodziewanie wykryłem i poprawiłem pewien bardzo dziwny merytoryczny błąd w ostatnim rozdziale. (Choć, mówiąc bardzo formalnie, odpowiednie zdanie nie było sprzeczne z fabułą, ale brzmiało bardzo dziwnie.) Dobrze, że, prawdopodobnie, na razie nikt do tego miejsca nie doczytał. Zapraszam do dalszego czytania powieści po jej kolejnym udoskonaleniu.