Cytat:"Realne życie" czytelnik ma na co dzień, więc od lektury powieści oczekuje czegoś innego - barwnych bohaterów i wciągającej historii, emocji i akcji.
No, a można oczekiwać też opisów świata przyszłości. Tego czytelnik nie ma na co dzień.
Cytat:Możesz pokusić się o eksperyment: wydrukuj jeden z dłuższych dialogów swojej książki w dwóch egzemplarzach. Poproś dwie osoby, by odczytały go z podziałem na role. Słuchając ich, zastanów się, czy ten dialog brzmi naturalnie. Czy dwie rozmawiające osoby, rzeczywiście mógłby wypowiedzieć takie kwestie. Zapewne opinia osób poproszonych do eksperymentu, też dużo Ci powie.
Ciekawa propozycja. Ale to dość trudno zorganizować. Być może, natomiast uda Ci się sformułować odpowiedź na takie pytanie: jaka dokładnie cecha robi moje dialogi nie zupełnie naturalnymi?
***
Mam jeszcze jedno pytanie, Gunnar. Kilka razy pisałeś, że w mojej powieści spodobał Ci się ten czy inny żart. Wszystkie te żarty były zawarte w tekście narratora. Ale czasem u mnie żartują też bohaterowie powieści. Jak oceniasz ich zdolności do żartowania? Normalnie żartują, czy raczej jakoś sucharowo?
***
I jeszcze jeden drobiazg innego rodzaju. W pewnym miejscu zalecałeś napisać "wieloma" zamiast "wielu". Ale słowo "wiele", tak samo jak też większość konkretnych liczebników, w narzędniku może być używane w dwóch postaciach: specyficznie narzędnikowej lub tej, która pasuje do większości przypadków gramatycznych. Wolę tę drugą, bardziej ogólną. Czy możesz wskazać jakieś mocne argumenty za używaniem w jakichś sytuacjach tej specyficznie narzędnikowej postaci?
PS. I dopiero co zauważyłem, że napisałeś uwagi do rozdziału XVI. Dziękuję bardzo! Przeanalizuję.