13-01-2019, 14:34
Cytat:Słusznie, jednak moda szybko się zmienia. Więc moda na naturalny kolor mogła trwać maksymalnie kilka lat.
No nie, nie musi być tak, że wszystkie elementy mody zmieniają się tak często. Zwłaszcza gdy chodzi o modę na nierobienie czegoś. Np. bardzo długo obowiązuje moda na nierobienie dużych tatuaży na twarzy; choć technicznie od dawna jest to możliwe i kiedyś w niektórych krajach było modne (a być może, i teraz tak pozostaje), choć nie wiem, czy to były właśnie tatuaże, czy wzory o innej naturze.
Cytat:Jeśli chcesz tak zostawić, to słowo "luźnie" może zmień na "luźno". Co prawda słownikowo te wersje to synonimy, ale wydaje mi się, że to drugie lepiej brzmi. To sam zdecyduj.
Już pozostanę przy "luźnie". Tak mi lepiej brzmi.
Cytat:Taka konstrukcja to błąd logiczny.
Już napisałem "półświadomie pomyślała" zamiast "półświadomie stwierdziła sobie". Chyba tak będzie lepiej.
Cytat:To musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, na ile twoja książka ma być tekstem literackim, a na ile technicznym opisem?
No Ok, umówiłeś mnie. Napisałem "na niektórych gmachach w poszczególnych miastach". Ale, ogólnie mówiąc, nie dążę do całkowitego przestrzegania stylistyki literackiej. Mój styl może być nieco niezwykły dla literatury pięknej.
Cytat:Jeśli już, to tak będzie brzmiało naturalniej:
Tak więc, przewodnik rozpoczął komentowane oglądanie. Najpierw przewodnik dokładnie...
Ok, napisałem tak.
Cytat:Ok, ale czy ma to naprawdę jakiekolwiek fabularne albo inne znaczenie?
Jeśli już taka informacja musi się znaleźć, to może lepiej napisać "jeszcze coś przekąsić/przegryźć" - przekąska/przegryzka wskazuje jednoznacznie na niewielką ilość jedzenia a unikamy, nieokreślonego i nieeleganckiego zwrotu "trochę czegoś".
To ma nieduże znaczenie, ale chce mi się o tym wspomnieć. Słowa "przekąsić", "przegryźć" są nie w moim stylu. "Trochę czegoś" znacznie bardziej mi odpowiada.
I jeszcze chcę napisać, że wprowadziłem takie zmiany do rozdziału I: w dwóch miejscach, gdzie chodziło o to, że Olka i Ani nie będzie w domu około 6 dni, zamieniłem "6" na "7". Zależy jak liczyć, ale stwierdziłem, że 7 dni to precyzyjniejsze określenie długości tego okresu, niż 6 dni, zwłaszcza w kontekście tego, o co chodzi w odpowiednich zdaniach.