13-01-2019, 13:07
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a):Słusznie, jednak moda szybko się zmienia. Więc moda na naturalny kolor mogła trwać maksymalnie kilka lat.Cytat:Gdybym był kobietą, napisałbym, że fantazja za daleko Cię poniosła
Nawet kobiety nie mogą przewidzieć, jak się zmieni moda po kilkunastu dziesięcioleciach.
Oczywiście powieść może się dziać w tym okienku czasowym, ale nie można wtedy pisać, że "ludzie tej epoki..." może lepiej "w tej dekadzie modny był naturalny kolor włosów"
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a): Co do frazy "chociaż było niebezpieczeństwo przegapienia tego momentu, rozpraszając uwagę na inne obserwacje", to wprowadziłem zaproponowane zmiany, ale dodatkowo zamiast "rozpraszając uwagę na inne obserwacje" napisałem "wskutek rozpraszania uwagi na inne obserwacje" (i bez przecinka przed tą frazą). Bo obawiam się, że zwrot z imiesłowem przysłówkowym byłby niepoprawny po wprowadzonych zmianach; choć nie jestem pewny.Tak jak zrobiłeś, jest dobrze.
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a): Pozostawiłem zdanie "Nastrój podróżników po obiedzie był taki, że chciało się luźnie pograć w jakieś gry karciane.". Twoja wersja nie zawiera niektórych niuansów informacji zawartej w tym zdaniu.Jeśli chcesz tak zostawić, to słowo "luźnie" może zmień na "luźno". Co prawda słownikowo te wersje to synonimy, ale wydaje mi się, że to drugie lepiej brzmi. To sam zdecyduj.
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a):Tylko, że "półświadomie" to:Cytat:(przy czym właśnie wygrała i półświadomie stwierdziła sobie podświadomie czuła, że przyjemnie skończyć w sytuacji wygranej zakończyć jako zwyciężczyni).
Napisałem "zakończyć jako zwyciężczyni", ale nie zgadzam się zamienić "półświadomie stwierdziła sobie" na "podświadomie czuła", bo to zmieniłoby sens zdania. "Podświadomie" to nie to samo, co "półświadomie", a "czuć" to nie to samo, co "stwierdzić sobie".
1. «nie do końca zdający sobie sprawę z czegoś»
2. «taki, z którego ktoś nie do końca zdaje sobie sprawę»
Natomiast czasownik "stwierdzić" oznacza:
1. «przekonać się o czymś, uznać coś za pewne»
2. «powiedzieć coś stanowczo i z przekonaniem»
A więc zakłada świadomą refleksję. Taka konstrukcja to błąd logiczny.
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a): Bliskie powtórzenie we frazie "na niektórych gmachach w niektórych miastach" mnie nie straszy. Uważam, że właśnie taka fraza daje normalny, neutralny, wyraźny opis sytuacji.To musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, na ile twoja książka ma być tekstem literackim, a na ile technicznym opisem?
Być może w technicznych opisach takie konstrukcje przejdą, ale w tekstach literackich są z reguły niedopuszczalne.
Wyjątkiem są artystyczne opisy typu: "Na niektórych gmachach, w niektórych miastach, niektórzy ludzie spoglądali śmierci w twarz, która to w tym wypadku przyjmowała postać zimnej przestrzeni unoszącej się nad zatłoczonymi ulicami" - wtedy powtórzenia mają pewną funkcję artystyczną.
Z zwykłych literackich opisach są niemile widziane, jako, że prawie zawsze da się je zastąpić synonimami albo tak przeformułować zdanie, by ich uniknąć.
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a): Zamiast "I więc, to się zaczęło." napisałem "I więc, komentowane oglądanie się zaczęło.". Nie chcę zupełnie usuwać tego zdania, bo wolę wyraźnie określać zdarzenia.Jeśli już, to tak będzie brzmiało naturalniej:
Tak więc, przewodnik rozpoczął komentowane oglądanie. Najpierw przewodnik dokładnie...
(13-01-2019, 12:10)D.M. napisał(a): We frazie "jeszcze trochę czegoś zjeść i iść spać" nie zgadzam się pisać "coś" zamiast "trochę czegoś", bo wtedy się traci odcień znaczeniowy podkreślający, że ilość jedzenia ma być niewielka.Ok, ale czy ma to naprawdę jakiekolwiek fabularne albo inne znaczenie?
Jeśli już taka informacja musi się znaleźć, to może lepiej napisać "jeszcze coś przekąsić/przegryźć" - przekąska/przegryzka wskazuje jednoznacznie na niewielką ilość jedzenia a unikamy, nieokreślonego i nieeleganckiego zwrotu "trochę czegoś".