Zgadzam się z Twoimi rozważaniami o nieśmiertelności. Po prostu nie chciałem wymyślać nic konkretnego, a ponadto nie orientuję się w tych niuansach biologicznych, o których piszesz.
A co do odstraszaczy, to zdecydowałem zwiększyć liczbę zdań, pisząc tak:
Ponadto zainteresowało mnie to, że o zdaniu o zapałkach piszesz tak, jak gdyby ono było faktycznie trochę niepoprawne (choć ta niepoprawność nie jest rażąca). Czy uważasz, że zdanie "Nie dawaliśmy dzieciom zapałek, bo zapałki nie były zabawkami." jest poprawniejsze i brzmi lepiej, niż "Nie dawaliśmy dzieciom zapałek, bo zapałki nie są zabawkami."?
A co do odstraszaczy, to zdecydowałem zwiększyć liczbę zdań, pisząc tak:
Cytat:Wszystkie niepożądane zwierzęta były odstraszane przez odstraszacze. Przypomnijmy, że odstraszacze to przyrządy emitujące zapachy czy dźwięki oddziałujące na określone gatunki zwierząt tak, że te zwierzęta nie chcą podchodzić do odstraszacza.
W ogóle, odstraszacze istniały już od bardzo dawna; a nawet od wielu wieków, jeżeli zaliczać do nich taki prymitywny "przyrząd", jak strach na wróble. Ale w XXII stuleciu przemysł odstraszaczy był mocno rozwinięty.
Ponadto zainteresowało mnie to, że o zdaniu o zapałkach piszesz tak, jak gdyby ono było faktycznie trochę niepoprawne (choć ta niepoprawność nie jest rażąca). Czy uważasz, że zdanie "Nie dawaliśmy dzieciom zapałek, bo zapałki nie były zabawkami." jest poprawniejsze i brzmi lepiej, niż "Nie dawaliśmy dzieciom zapałek, bo zapałki nie są zabawkami."?