07-01-2019, 12:47
Już odpowiadam
A wymyślenie np. że opracowano specyfik, który zapobiega skracania telomerów i trzeba go przyjmować codziennie (ach fantastyczna sprawa do nowego podziału - bogacze mogą, żyć bez końca a eliksir nie dla biedaków - bardzo nośne literacko, choć nie w Twojej utopii) lub raz na 7 lat należy się poddawać zabiegowi z użyciem nanobotów odbudowujących końcówki DNA w komórkach macierzystych.
Widzisz? na bieżąco wymyśliłem dwa rozwiązania technologicznej długowieczności
Ale co innego gdy taka zmiana nie rzuca się w oczy - gdyby była kategorii "zapałek" na pewno nie zwróciłbym na nią uwagi. Po prostu od razu rzuciła mi się w oczy.
"Wszystkie niepożądane zwierzęta były odstraszane przez odstraszacze, czyli przyrządy emitujące zapachy czy dźwięki oddziałujące na określone gatunki zwierząt tak, że te zwierzęta nie chcą podchodzić do odstraszacza."
Osobiście by uniknąć tego zgrzytu, jak i bliskich powtórzeń zapisałbym to zdanie tak:
Wszystkie niepożądane zwierzęta trzymały się na dystans dzięki odstraszaczom, czyli przyrządom emitującym zapachy oraz dźwięki dobrane do konkretnych gatunków w taki sposób, że zniechęcały je do zbliżania się w okolice tych urządzeń.
(02-01-2019, 23:32)D.M. napisał(a):To, że opisano możliwość podróży przez zakrzywiania czasoprzestrzeni na krańce wszechświata nie oznacza, że jesteśmy temu bliscyCytat:Dlaczego ludzie przyszłości przestali się starzeć? Jak poradzili sobie z chorobami, starzeniem się i śmiercią?
Nie opisuję tego konkretnie. Gdybym miał konkretniejsze pomysły, to, być może, oznaczałoby, że ludzkość jest już bliska do osiągnięcia nieśmiertelności.
A wymyślenie np. że opracowano specyfik, który zapobiega skracania telomerów i trzeba go przyjmować codziennie (ach fantastyczna sprawa do nowego podziału - bogacze mogą, żyć bez końca a eliksir nie dla biedaków - bardzo nośne literacko, choć nie w Twojej utopii) lub raz na 7 lat należy się poddawać zabiegowi z użyciem nanobotów odbudowujących końcówki DNA w komórkach macierzystych.
Widzisz? na bieżąco wymyśliłem dwa rozwiązania technologicznej długowieczności
(02-01-2019, 23:32)D.M. napisał(a):Chodzi o czas w składni. Czasami i w mojej twórczości gdzieś przemknie taka hybryda, subtelna jak przykład o zapałkach, gdzie na pierwszy rzut ucha brzmi to poprawnie. Ogólnie rzecz biorąc osobiście nie jestem przy tym skrajnie restrykcyjny, ale od profesjonalnego korektora dostałbyś pewnie po głowieCytat:błąd czasu. Pierwsza jest w czasie przeszłym, a druga w teraźniejszym.
Ok. Ale powiedz mi, proszę, czy nie zmienia sytuacji ten fakt, że odstraszacze istnieją też teraz, a nie tylko w tamtym przyszłym świecie, który wskutek dziwnej literackiej tradycji musi być opisywany w czasie przeszłym. "Nie dawaliśmy dzieciom zapałek, bo zapałki nie są zabawkami." Czy dla uzgodnienia czasu poprawiłbyś to zdanie tak: "Nie dawaliśmy dzieciom zapałek, bo zapałki nie były zabawkami."? Piszę o odstraszaczach w ogóle, bez przywiązania do czasu.
Ale co innego gdy taka zmiana nie rzuca się w oczy - gdyby była kategorii "zapałek" na pewno nie zwróciłbym na nią uwagi. Po prostu od razu rzuciła mi się w oczy.
"Wszystkie niepożądane zwierzęta były odstraszane przez odstraszacze, czyli przyrządy emitujące zapachy czy dźwięki oddziałujące na określone gatunki zwierząt tak, że te zwierzęta nie chcą podchodzić do odstraszacza."
Osobiście by uniknąć tego zgrzytu, jak i bliskich powtórzeń zapisałbym to zdanie tak:
Wszystkie niepożądane zwierzęta trzymały się na dystans dzięki odstraszaczom, czyli przyrządom emitującym zapachy oraz dźwięki dobrane do konkretnych gatunków w taki sposób, że zniechęcały je do zbliżania się w okolice tych urządzeń.