24-11-2019, 20:32
Gratuluję ukończenia powieści!
Choć nie przeczytałem jej, ale mam jedną małą techniczną uwagę: granice rozdziałów są mniej widoczne, niż granice podrozdziałów. To może być mylące i lepiej byłoby robić odwrotnie. Był nawet taki okres, kiedy wydawało mi się, że nie numerujesz rozdziałów, i nawet chciałem o tym napisać. A potem zrozumiałem, że te numery skromnie tkwią po prawej, a te piękne figurki pośrodku oznaczają granice tylko podrozdziałów.
Choć nie przeczytałem jej, ale mam jedną małą techniczną uwagę: granice rozdziałów są mniej widoczne, niż granice podrozdziałów. To może być mylące i lepiej byłoby robić odwrotnie. Był nawet taki okres, kiedy wydawało mi się, że nie numerujesz rozdziałów, i nawet chciałem o tym napisać. A potem zrozumiałem, że te numery skromnie tkwią po prawej, a te piękne figurki pośrodku oznaczają granice tylko podrozdziałów.