22-11-2019, 17:46
(21-11-2019, 21:45)Gunnar napisał(a): Rad byłbym zobaczyć wizualizacje potworówJa też. Trwają prace nad wycyganieniem następnej porcji kocept artów, ale idzie opornie - nawał roboty
(21-11-2019, 21:45)Gunnar napisał(a): Budujesz potencjał na II część. Wiadomo do razu, że to będzie nowa jakość fabularna, wyższy level. Psychonicy sprzed dekad - świetny zabieg. Bardzo s-f.Muszę przyznać, że te słowa z jednej strony sprawiają mi niesamowitą satysfakcję, a z drugiej czuję presję
(21-11-2019, 21:45)Gunnar napisał(a): No tego się nie spodziewałem. Resocjalizacja nie sprawiła bym zaczął lubić tę postać (choć doprowadziła do pewnej równowagi w odbiorze), ale spodziewałem się bardziej "epickiego" odejścia, choć z pewnością jest zaskakujące, co też jest zaletą. Z drugiej strony całkiem "naturalna" w brutalnym świecie powieści.Tak, jak w przypadku Clytona śmierć była prawie heroiczna, jak zauważyłeś, tutaj pokusiłam się o zabieg bazujący na szoku Czytelnika. Chciałam pokazać kruchość życia, gwałtowne ucięcie wszystkich planów i marzeń, jakie wspólnie z Fredericą stworzyli. Co do czego, przeszłość go jednak dosięgnęła.
(21-11-2019, 21:45)Gunnar napisał(a): Pierwszy raz objawia się rząd. Bez nazywania osób, bardzo sprawnie poszedł opis. Wiadomo kto kim jest, pomimo braku imion. Wyszło wiarygodnie.Cieszę się, to był dla mnie trudny fragment.
Przebiegle. Naszpikować sąsiadów elektroniką a potem wykończyć ich psychonikami.
I jeszcze bardziej się cieszę, że zrozumiałeś, o co Troianowi chodziło. Pomysł tak samo przebiegły, jak i podły
(21-11-2019, 21:45)Gunnar napisał(a): Ostatni rozdział taki jak powinien być - nieco podsumowania i dobra zapowiedź mocnej kontynuacji podnoszącej rozgrywkę na wyższy poziom.Dziękuję W niedzielę finał.
Jednocześnie muszę przyznać, że Numer powstawał jako jedno-tomowe dzieło, a dopiero pod koniec okazało się, że kontynuacja byłaby całkiem pożądana. Nie mam ani jednego zdania Stoję przed dużym wyzwaniem i nie ukrywam, że spoglądam w tę stronę z lekkim niepokojem.
Skorzystałam ze wszystkich sugestii. Dziękuję za wizytę.
Pozdrawiam