Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Numer [+18] (CAŁOŚĆ)
Adrian skrzywił się, pomacał językiem w dole po zębie i wypluł modyfikowany orzech, na którym prawie połamał sobie kieł. Spojrzał sceptycznie na częściowo zjedzony baton i wywalił go na chodnik, pomiędzy inne śmieci. Większość stanowiła element krajobrazu. Siedział na trzecim stopniu schodów, oparty o reklamę aquaparku. Wyblakłe twarze rodziców i ich dzieci wyglądały jak widma. Fasada budynku została wyburzona. Sięgnął po latarkę, którą ze sobą przyniósł i poświecił w kierunku ulicy. Dziewczyna nadal się nie pojawiła. Zjazd na drugą kondygnację, a potem na jej niższe piętra zajmował sporo czasu. Łowca spędził tutaj trzy dni. Macając spodnie w poszukiwaniu papierosów, usłyszał pełen rozpaczy jęk. Odwrócił głowę w stronę pustej szatni, na którą składały się zdezelowane, metalowe szafki. W jednej z nich, zza uchylonych drzwiczek wyglądała zbutwiała para butów. Prześliznął się wzrokiem po potrzaskanych bramkach na dwuskrzydłowe drzwi z wywaloną szybą i poczekał, czy dźwięk się powtórzy. Było cicho. Peter Dougherty niespiesznie przekraczał skalę własnej wytrzymałości. Adrianowi wydawało się, że nie rozumiał, co się dzieje. Cały czas prosił go o informację, gdzie się znalazł, zwracając się do niego „proszę pana”. Nikt nigdy nie mówił do niego w taki sposób, nawet w sklepie. Do urzędów nie chodził. Łowca podejrzewał, że dziewczynie nie spodoba się to, co tu zobaczy. Nie podejrzewał, jak bardzo.
Kiedy się pojawiła, Naczelnik rozjęczał się na dobre. Spojrzała na Adriana, próbując skontrolować, czy nie zostawił go z raną ciętą brzucha, lub czymś podobnym. Podniósł się, kiedy weszła na schody.
- Powiedział coś? – zapytała. Mężczyzna pokręcił głową.
- Czekałem na ciebie. Nie pozwalam mu zasnąć, ale i bez tego wygląda jakby nie wiedział, kim jest. Błędny wzrok, niespójna mowa, tego typu pierdoły – przekazał jej swoje obserwacje. Frederica zmarszczyła brwi i weszła na recepcję. Spojrzała na niego pytająco, wskazał jej gestem bramki. Przeszła przez nie, musząc zadzierać nogi, bo mechanizm nie działał. Ominęła pokruszone szkło na podłodze, przecięła przebieralnię z rzędem ławek i szafek z kłódką. W niektórych nadal tkwiły klucze, z numerkami w kolorowym plastiku. Łowca szedł za nią, przyświecając im obojgu latarką. Spojrzała na zardzewiałe odpływy w płytkach, pokryty pleśnią spadek przed wejściem na halę basenową i poszarpaną kotarę przy prysznicu. Weszli do środka, przestrzeń wydawała jej się ogromna. Może przez brak wody w basenie, a może przez gigantyczne okna, za którymi widziała tylko mrok. Puste trybuny napawały ją niepokojem. Jakby patrzyły z nich osoby, których dawno nie było. Na lewo od basenu, w sekcji dla dzieci, wiły się czarne rury zjeżdżalni wodnych. Adrian skierował latarkę do wnętrza basenu i powiedział, że muszą zejść do środka. Skinęła głową, lokalizując wzrokiem punkt, który oświetlał. Piszczele Petera Dougherty’ego. Od jakiegoś czasu był cicho. Adrian zauważył, że łysa głowa opadła na klatkę piersiową i mocno nim potrząsnął. Naczelnik wybudził się z krzykiem, nogi krzesła zazgrzytały na turkusowych płytkach. Znowu zaczął się szarpać, w zdezorientowaniu patrząc na więzy. Łowca osadził go na miejscu, podejrzewając, że wywali się razem z krzesłem. Oczy mężczyzny przeskakiwały po ich twarzach, w nerwowym tiku oblizywał końcem języka wargi. Frederica zrozumiała, że jej nie poznawał. Nie musiała pytać. Spojrzała na Adriana, który wzruszył ramionami i odszedł na bok zapalić papierosa.
- W jakim stanie go znalazłeś? – zapytała, podchodząc bliżej. Naczelnik usiłował cofnąć się razem z krzesłem. Przerażony facet po pięćdziesiątce. Nic, czego mogłaby obawiać się przez większą część życia.
- W takim. Nie zamknął mieszkania. Myślę, że był zupełnie nieprzygotowany. W środku syf, żyje sam, nikt tego nie ogarniał. Urządzenia nie były używane od dawna. Chyba leżał i patrzył w sufit, nie wiem. Ustaliłem, że od kilku tygodni nie pracuje. Mniej więcej od czasu, kiedy Troian Schindler złożył nam propozycję – wyjaśnił. Blask zapalniczki rozświetlił jego twarz. Za chwilę dziewczyna wciągnęła w nozdrza dym. Pochyliła się, żeby zajrzeć w oczy Naczelnika. Plamy na jego głowie wydawały się prawie czarne. Wyglądał staro, tylko oczy miał błędne, jakby były oczyma dziecka. Frederica spuściła wzrok.
- Jebany skurwiel – warknęła. Adriana zdziwiło to do tego stopnia, że zgasił papierosa. A może chodziło o to, że klamry przy jego butach zaczęły krzesać iskry. – Zablokował go, pierdolony sukinsyn. – Tym razem warknięcie miało w sobie coś dziwnego, jak niedowierzający śmiech. Zacisnęła pięści. Miała w sobie świeże pokłady wściekłości i rozgoryczenia. Na tyle świeże, że rządziły jej decyzjami. Łowca nie zdążył zapytać, co zamierzała zrobić, kiedy gwałtowny skurcz przeszył jego lewe ramię. Poczuł, jak mechanizm w skroni obrywa ładunkiem, kilkukrotnie słabszym, niż ten wycelowany w głowę Dougherty’ego. Naczelnik zaczął wyć. Wił się i skowyczał jak przypalany pies, jeżdżąc po płytkach czterema metalowymi nogami, jakby ktoś usadził go na krześle elektrycznym. Ciałem zaczęły wstrząsać drgawki, można było odnieść wrażenie, że dymi mu czaszka. Impuls się cofnął. Peter kwiląc i poruszając bezradnie dłońmi zaczął szlochać. Błagał ją, żeby powiedziała mu, co się dzieje. Nie powiedziała. Następne wyładowanie wywaliło jego oczy na drugą stronę. Wejrzały do wnętrza czaszki, zgrzyt zaciskanych zębów był prawie tak samo głośny jak walenie nóg krzesła o podłogę. Adrian sam zaczął wyć, mając wrażenie, że głowa pęka mu na dwie połowy. Światło latarki chaotycznie przeskakiwało po ścianach a potem zamarło w jednym punkcie, kiedy przestała turlać się po podłodze. Dziewczyna spojrzała na niego, przez chwilę w jej oczach błysnęła niepewność, ale nie zamierzała przestać. Jej ubranie było sztywne, włosy naelektryzowane. Z ucha Dougherty’ego wyciekła strużka krwi. Mocniejszy impuls. Nie zdawała sobie sprawy, że krzyczą we troje. Jeżeli mogła rozwalić blokadę nałożoną na jego pamięć, zamierzała to zrobić. Zablokował mu cały mózg. Nie było innego scenariusza, tłumaczącego to, że Naczelnik projektu Psychonik stał się intelektualnym warzywem. Policzki mężczyzny trzęsły się tak, jakby stał na platformie wibracyjnej. Ładunek przeszywający mózg zaczął go niszczyć. Jako pierwsze straciło sprawność lewe oko. Tęczówka błysnęła pod opadającą powieką, gałka podbiegła krwią. Zaciskał i rozluźniał palce, jakby ktoś wypruwał z niego układ nerwowy. Zaczął skamleć i wyrzucać z siebie potok słów. Wybełkotał sekwencję liczb, zakończoną przez _0048. Frederica zapamiętała trzynaście, dwadzieścia siedem, sześć i trzydzieści dwa. Poczuła, że coś puszcza. Dougherty też to poczuł. Przestała, kiedy między rzężeniem i skowytem pojawił się ludzki krzyk. Wrzeszczał jeszcze długo, seriami, wstrząsany histerią. Jedyne oko, które mu pozostało, nabrało wyrazu bezgranicznej trwogi. Zbliżyła się do niego, naelektryzowana i pobudzona, jakby wszystko, co miała w środku, wylazło jej na skórze. Widziała, że tym razem ją poznał. Ona też pamiętała. Jego pysk migał w jej koszmarach. Chwyciła go za twarz, zbliżając swoją tak blisko, że mogli wymienić pocałunek. Miała zamiar pytać go, na jakim etapie jest projekt i co planują dalej, ale rozumiała, że nie miał prawa tego wiedzieć. Dla niego ta historia skończyła się kilka tygodniu temu. Przez chwilę desperacko szukała pytania. Zastanawiała się, czy rzeczywiście było ważne, czy miało być tylko pretekstem. Wciąż nie umiała przyznać, że zabójstwo mogło być celem samym w sobie. Mężczyzna zdjął z niej tę odpowiedzialność.
- Kondygnacja zero. – Musiała minąć chwila, zanim zrozumiała, co mówił. W ciągu pięciu minut wyrzucił z siebie jeszcze trzy słowa – magazyn, winda, ciała. Potem umarł.
Frederica wyprostowała się powoli, próbując zrozumieć, co to znaczy. Ciche szuranie wyrwało ją z marazmu. Rozejrzała się w mroku, pospiesznie pobiegła po latarkę i dopadła do Grossa. Próbował położyć się na wznak, dociskając prawą rękę do twarzy. Miał krew na wargach, musiał przygryźć policzek od środka. Z ulgą powitał przebrzmiewający skurcz w szczęce i cichnący pisk mechanizmu. Tym razem go nie rozwaliła. Zaciskał i rozluźniał dłoń, czując jak ramię drętwieje od napływającej do niego krwi. Zamrugał, kiedy położyła mu dłonie na policzkach. Patrzyła na niego z przejęciem i ze strachem. Nie spodziewał się nigdy zobaczyć tego typu spojrzenia. Objęła go za szyję. Koślawo poklepał ją po plecach.
- Już Mała. Każdy może się wkurwić – wycharczał, za chwilę wypluwając krew ponad jej ramieniem. Syknął, zacisnął powieki. Miał wrażenie, że wydarła z siebie wszystko, co gniotło ją od kilku dni. Wiedział, że w to miejsce została rana, której długo nie uda się wyleczyć.
 Zebranie się z ziemi zajęło im dwadzieścia minut. Kiedy odzyskał władzę w ramieniu i na nowo skalibrował mechanizm, mogli wrócić na górę. Usiadła za nim, objęła ramionami i oparła policzek na sztywnej kurtce. Zamknęła oczy. Nie zauważyła, że jechał inną trasą.
 
- Dlaczego obwodnicą?
- Zobaczysz.
- Nie przejedziesz przez bramki.
- Nie muszę.
Zaliczyli dwa postoje i jedną zmianę kursu, żeby uniknąć kontroli. Nie rozumiała, gdzie ją wiózł, co trochę ją drażniło. Była zmęczona, czuła się głodna, a trzy tabliczki czekolady kupione po drodze nie rekompensowały strat. Powiedział, żeby nie narzekała. Jechali prawie dwie godziny, wspinając się na szczyt ich świata bocznymi traktami. Na drogach zewnętrznych często zdarzały się kontrole, a przy wyjeździe poza obszar Enklawy należało pokazać przepustkę i się wylegitymować. Adrian nie miał zamiaru jechać aż tak daleko. To, co chciał jej pokazać, było bliżej. Dziewczyna coraz częściej unosiła głowę, rozkoszując się świeżym powietrzem. Zadarła twarz ku niebu, które było ciemne, bezgwiezdne. Za barierką zabezpieczającą, która w pędzie wydawała się rozmazaną smugą, widziała dziwną łunę. Jakby tysiące zapalonych lamp. W końcu się zatrzymali. Zszedł z motocykla i podszedł do krawędzi, daleko za znaki ostrzegawcze. Stanął przy ostatniej z barier, czerwonej i wymalowanej w hasła o bezpieczeństwie. Poszła za nim. Zobaczyła to, co chciał jej pokazać i rozchyliła usta. Widok był surrealistyczny. Przed jej oczyma, daleko za granicami miasta, ale wciąż na terytorium Enklawy, widziała Układ Sieci. Wyglądał jak lśniący krwioobieg, wrośnięty w fundamenty. Pulsował, rozświetlając się w newralgicznych punktach i gasnąc w innych. Niezliczone ilości danych przepływające z prędkością światła między urządzeniami. Poczuła, że nie oddycha, zaczarowana tym widokiem.
- Naprawdę myślisz, że nigdzie go nie ma? – Pytanie Łowcy początkowo do niej nie trafiło. Potem poczuła napięcie w gardle i gwałtowną falę, której nie potrafiła nazwać. Może chodziło o nadzieję. Zacisnęła dłonie na barierce, wychylając się jeszcze mocniej ku nowej perspektywie. Pokiwała głową. Była szansa, że gdzieś tam był. Może nie taki sam, jakiego znała, ale mogła go znaleźć. Musiała go znaleźć. Zmrużyła oczy, kiedy zaczęło padać.
 
*~*~*
 
Stali naprzeciwko siebie, w jego mieszkaniu. Woda z czubka jej nosa skapywała na podłogę. Patrzyła na niego, a on na nią, nie wymieniając między sobą słów. Pierwsza zdjęła bluzę przez głowę. Rozpiął zatrzaski kamizelki. Próbowała zasłonić się przedramionami, niepewna, czy zaakceptuje ten widok.
- Wyglądam jak dziecko.
- Nie przeszkadza mi to.
Niepewnie uniosła dłonie, obserwując dużą dłoń na malutkich piersiach. Objął jej kark. Drgnęła, kiedy łopatki dotknęły materaca, a mężczyzna położył się na niej. W równych proporcjach zainteresowana i chętna, żeby uciec, dotykała nagiego torsu. Był twardy i bezdźwięczny. Nie słyszała, żeby oddychał, chociaż czuła ruch powietrza na swojej szyi. Całował ją i gryzł, nie mógł się zdecydować. Objęła jego twarz dłońmi i dotknęła wargami jego warg, chcąc powtórzyć pierwszą z pieszczot, które jej pokazał. Zrobiła to bardzo delikatnie. Wycofał się, zawieszony między ich spojrzeniami.
- Myślisz, że ja potrafię w taki sposób? – zapytał.
- Ja nic nie potrafię – stwierdziła, wyciągając ku niemu szyję. Uległ. Robiło jej się cieplej. W podbrzuszu rodziła się energia. Mocno zacisnęła palce na jego plecach. Słyszała swój oddech i czuła zapach dymu z papierosa. Zapach krwi w chlorowanej wodzie. Przywarła do niego, czując na udzie coś, co przypominało rozgrzany kamień. I coś, co próbował zatrzymać. Jakby pod jego czaszką pogłębiała się czarna rozpadlina. Zrozumiała, czego wystraszyła się przy pierwszym podejściu. Natura, z którą walczył, podpowiadała mu, żeby ją krzywdzić. Druga, ta słabsza i znacznie młodsza, podobna do tej, którą w nim wytępili, kazała robić mu odwrotnie. Nie potrafił. Wycofał się z jej ramion, odwrócił głowę od ust i usiadł na materacu, opierając potylicę o ścianę. Poczuła, że jej ciało stygnie, chociaż serce łomotało mocniej, niż kiedykolwiek przedtem. Powoli także się podniosła. Dotknęła jego przedramienia.
- Nie mogę – przyznał. Po dłuższej chwili skinęła głową, rozumiejąc, ile oznaczała dla niej ta odmowa. Ile oznaczała dla niego. Przysunęła się i oparła policzek na jego ramieniu. Milczeli, zawieszeni we własnych myślach. Zasnęli w tej samej pozycji.
Oboje śnili noc bez snów.
 
*~*~*
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 04-11-2018, 12:24
RE: Numer [+18] - przez Miranda Calle - 04-11-2018, 19:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-11-2018, 18:38
RE: Numer [+18] - przez kubutek28 - 05-11-2018, 21:21
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-11-2018, 13:56
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-11-2018, 18:06
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-01-2019, 13:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-01-2019, 17:12
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-01-2019, 17:59
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-01-2019, 17:44
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-02-2019, 13:09
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-02-2019, 11:29
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-02-2019, 12:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-02-2019, 13:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-11-2018, 11:36
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-02-2019, 17:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-02-2019, 22:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-11-2018, 18:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 14-02-2019, 13:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-12-2018, 17:21
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-02-2019, 19:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-02-2019, 18:41
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-03-2019, 11:37
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-03-2019, 15:35
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 10-12-2018, 20:56
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-12-2018, 16:52
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 12-12-2018, 22:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-12-2018, 12:50
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-01-2019, 12:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-01-2019, 13:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-01-2019, 12:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-03-2019, 18:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-03-2019, 22:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 31-01-2019, 16:04
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-03-2019, 14:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-03-2019, 15:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-02-2019, 13:42
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 21-03-2019, 18:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-03-2019, 19:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-02-2019, 14:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-02-2019, 12:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-02-2019, 20:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-03-2019, 15:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-03-2019, 11:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-03-2019, 21:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-03-2019, 13:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-03-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 30-03-2019, 19:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-03-2019, 19:52
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-03-2019, 17:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-03-2019, 20:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-03-2019, 12:30
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-04-2019, 20:39
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-03-2019, 11:20
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-04-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-04-2019, 18:44
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-04-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-04-2019, 17:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-04-2019, 19:57
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-04-2019, 20:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-04-2019, 20:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-04-2019, 20:43
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-04-2019, 11:03
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-04-2019, 18:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-04-2019, 12:50
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-04-2019, 10:35
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-04-2019, 15:39
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-04-2019, 17:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-04-2019, 11:03
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-04-2019, 10:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-04-2019, 13:49
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-04-2019, 17:45
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 15-04-2019, 14:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-04-2019, 17:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-04-2019, 12:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-04-2019, 14:56
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-04-2019, 15:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-04-2019, 16:45
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-04-2019, 20:39
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-04-2019, 10:21
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-04-2019, 09:56
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-04-2019, 15:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-04-2019, 17:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-04-2019, 09:28
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-05-2019, 21:50
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-05-2019, 07:18
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-05-2019, 11:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-05-2019, 20:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-05-2019, 20:30
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-05-2019, 21:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-05-2019, 10:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-05-2019, 14:40
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 09-05-2019, 20:43
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-05-2019, 10:53
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 09-05-2019, 10:54
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 09-05-2019, 20:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 09-05-2019, 20:48
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 10-05-2019, 21:16
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-05-2019, 17:24
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 13-05-2019, 12:02
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-05-2019, 19:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-05-2019, 11:34
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 15-05-2019, 18:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-05-2019, 19:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-05-2019, 15:35
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-05-2019, 12:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-05-2019, 10:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-05-2019, 09:20
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 25-05-2019, 12:18
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 25-05-2019, 18:21
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 25-05-2019, 14:48
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-05-2019, 14:51
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-06-2019, 19:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-06-2019, 10:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-06-2019, 09:38
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-06-2019, 21:47
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-06-2019, 16:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-06-2019, 23:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-06-2019, 10:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-06-2019, 16:28
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-06-2019, 09:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-06-2019, 20:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-06-2019, 11:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-06-2019, 09:49
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 16-06-2019, 15:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-06-2019, 11:09
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-06-2019, 11:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-06-2019, 10:31
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 20-06-2019, 11:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 20-06-2019, 17:21
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-06-2019, 07:05
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-06-2019, 15:43
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-06-2019, 12:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 24-06-2019, 12:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-06-2019, 21:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-06-2019, 15:50
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-06-2019, 20:49
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-06-2019, 09:33
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 27-06-2019, 10:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-06-2019, 18:15
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-07-2019, 10:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 01-07-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-07-2019, 16:26
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-07-2019, 17:05
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-07-2019, 16:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-07-2019, 19:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-07-2019, 09:18
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-07-2019, 18:50
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-07-2019, 23:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-07-2019, 16:07
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-07-2019, 17:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-07-2019, 09:55
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-07-2019, 20:22
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-07-2019, 10:56
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-07-2019, 20:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-07-2019, 21:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-07-2019, 14:29
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 16-07-2019, 10:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-07-2019, 18:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-07-2019, 09:53
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-07-2019, 21:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-07-2019, 16:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 20-07-2019, 10:47
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-07-2019, 07:16
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-07-2019, 19:23
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-07-2019, 18:20
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 25-07-2019, 08:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 27-07-2019, 13:42
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-07-2019, 18:26
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-07-2019, 14:05
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-07-2019, 11:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-07-2019, 17:58
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-07-2019, 20:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 01-08-2019, 09:58
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-08-2019, 12:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-08-2019, 14:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-08-2019, 06:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-08-2019, 18:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-08-2019, 10:22
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-08-2019, 11:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-08-2019, 11:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-08-2019, 09:49
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-08-2019, 14:23
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-08-2019, 14:36
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-08-2019, 07:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-08-2019, 13:29
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-08-2019, 15:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-08-2019, 08:36
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-08-2019, 11:40
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-08-2019, 13:49
RE: Numer [+18] - przez Ahab - 10-08-2019, 14:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-08-2019, 22:23
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-08-2019, 16:08
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-08-2019, 13:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-08-2019, 15:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-08-2019, 10:38
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-08-2019, 14:56
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-08-2019, 19:16
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-08-2019, 22:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-08-2019, 09:59
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-08-2019, 16:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-08-2019, 19:32
RE: Numer [+18] - przez Ahab - 21-08-2019, 13:51
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-08-2019, 21:49
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-08-2019, 14:20
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-08-2019, 13:51
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-08-2019, 16:28
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 25-08-2019, 15:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 25-08-2019, 20:57
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-08-2019, 18:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-08-2019, 19:24
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 28-08-2019, 14:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-08-2019, 09:13
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 30-08-2019, 11:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-08-2019, 12:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 01-09-2019, 10:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-09-2019, 19:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-09-2019, 11:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-09-2019, 10:59
RE: Numer [+18] - przez Ahab - 01-09-2019, 17:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-09-2019, 16:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-09-2019, 10:02
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-09-2019, 14:59
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-09-2019, 16:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-09-2019, 11:00
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-09-2019, 19:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 09-09-2019, 10:02
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-09-2019, 09:12
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-09-2019, 19:35
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-09-2019, 08:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-09-2019, 15:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 15-09-2019, 18:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-09-2019, 10:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-09-2019, 09:07
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 19-09-2019, 18:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-09-2019, 21:00
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-09-2019, 07:06
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-09-2019, 21:18
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-09-2019, 21:22
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 24-09-2019, 15:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-09-2019, 20:20
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-09-2019, 09:09
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 28-09-2019, 18:46
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-09-2019, 20:54
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-09-2019, 10:47
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-09-2019, 17:52
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-09-2019, 17:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-10-2019, 09:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-10-2019, 12:19
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-10-2019, 13:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-10-2019, 10:50
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-10-2019, 18:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-10-2019, 09:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-10-2019, 12:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-10-2019, 15:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-10-2019, 13:30
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-10-2019, 18:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-10-2019, 09:28
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-10-2019, 09:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-10-2019, 19:17
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 13-10-2019, 20:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-10-2019, 10:34
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 14-10-2019, 16:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-10-2019, 12:10
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-10-2019, 09:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-10-2019, 18:22
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-10-2019, 12:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-10-2019, 15:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 20-10-2019, 07:02
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 20-10-2019, 13:09
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 20-10-2019, 18:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 21-10-2019, 21:18
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-10-2019, 13:47
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-10-2019, 19:02
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-10-2019, 09:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 27-10-2019, 21:51
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-10-2019, 11:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-10-2019, 12:00
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 28-10-2019, 11:13
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-10-2019, 19:39
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-10-2019, 16:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-10-2019, 18:26
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 30-10-2019, 21:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 31-10-2019, 09:42
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 31-10-2019, 17:17
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 31-10-2019, 21:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-11-2019, 11:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-11-2019, 20:48
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-11-2019, 21:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-11-2019, 11:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-11-2019, 10:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-11-2019, 23:10
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 09-11-2019, 18:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-11-2019, 12:15
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-11-2019, 17:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-11-2019, 18:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-11-2019, 10:42
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 14-11-2019, 16:41
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-11-2019, 15:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-11-2019, 17:47
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-11-2019, 13:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-11-2019, 17:26
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-11-2019, 10:18
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 21-11-2019, 21:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-11-2019, 17:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-11-2019, 21:17
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-11-2019, 23:57
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 24-11-2019, 21:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-11-2019, 21:58
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-03-2020, 15:29
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-03-2020, 13:51
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 24-11-2019, 20:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-11-2019, 21:35
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 19-03-2020, 13:06
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 19-03-2020, 17:53
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 19-03-2020, 17:45
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 19-03-2020, 18:31
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 20-03-2020, 09:18
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 20-03-2020, 15:30
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 07-04-2020, 19:37
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 08-04-2020, 10:52
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 08-04-2020, 18:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości