28-10-2019, 19:39
(28-10-2019, 11:13)Gunnar napisał(a): Rozumiem, że chodziło o długość stołu a nie o szerokość i odległość między nimi?O długość.
(28-10-2019, 11:13)Gunnar napisał(a): Tak moje przemyśliwania szły w stronę tego, że spowodowaniem awarii będzie Troian chciał coś uzyskać. Razem z nowymi zabezpieczeniami stawia na niezależność i bezpośrednie kontakty z rządem.Troian nie wyjawił, że wirus jest z powrotem u nich, ale to było oczywiste. Zarządca także to zrozumiał, stąd nawiązanie do sytuacji sprzed 14 lat. Sprawy pomiędzy słowami, trochę jak w Szepcie, w intrydze między Sędzią, a Rolandem. Myślisz, że warto to doprecyzować?
Tylko jeśli dobrze zrozumiałem, awarie wywołał wirus a Troian zrobił wrażenie, że to jego zasługa? Bo też jest tam wspomniane o zniszczeniach sprzed 14 lat, ale jak rozumiem, Troian nie wyjawił, że wirus znów jest w posiadaniu Xeragenu.
(28-10-2019, 11:13)Gunnar napisał(a): Troian zażegnał kryzys i wyprowadził firmę na lepszą pozycję. Założył też rodzinę. A jego siostra stoi w miejscu mając ten sam cel - zemstę, bez perspektyw na coś lepszego.Cieszę się, że widzisz ten kontrast
Czekam na kolejne zwarcie Troian-Federica, bo już wymieniali między sobą "uprzejmości"
Choć być może, trzeba będzie z tym poczekać do II tomu.
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam
Dzięki za wizytę