Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Numer [+18] (CAŁOŚĆ)
(18-10-2019, 15:58)Gunnar napisał(a): Po przemyśleniu, radzę nie zmieniać. Sam stoję na stanowisku, że w przeciwieństwie do narratora, bohaterowie nie muszą się wyrażać zawsze gramatycznie, stylistycznie etc. Jeśli jakaś wypowiedź nie do końca jest poprawna, albo jest poprawna ale niezbyt dobrze brzmi to jeśli lepiej ukazuję osobowość bohatera to jest w pełni uprawniona.
Jestem tego samego zdania Wink

(18-10-2019, 15:58)Gunnar napisał(a): To gratuluję [Obrazek: smile.gif]
Mnie zostały do napisania jeszcze tylko dwa rozdziały i kończę II tom Szeptu Gromu.
Dziękuję Heart 
Wypatruję z niecierpliwością kontynuacji Smile


 Troian wszedł do gabinetu ojca i zamknął za sobą drzwi. Przez chwilę stał przy wejściu, wpatrując się w pionowe, zaciągnięte rolety. W pokoju panował półmrok. Podszedł do regałów, które sięgały sufitu i bezwiednie obejrzał grzbiety książek. Każda z nich była porządnie przetarta i błyszcząca, chociaż nikt nie brał ich do ręki od miesięcy. Fotele dla petentów stały na chromowanych nogach. Po drugiej stronie biurka zagłówek dyrektorskiego krzesła był odrobinę wyżej. Troian rzadko zasiadał na tym miejscu. Ostatni raz podczas rozmowy z hakerem, kiedy zyskał dostęp do biurka. Nie podobał mu się zapach pomieszczenia, jego kwadratowy kształt i fakt, że ojciec podjął w nim większość decyzji dotyczących syna. Mężczyzna zastanawiał się, z iloma osobami tu rozmawiał. Jak często z Naczelnikiem. Jak wiele razy była tu kobieta z najniższego laboratorium. Przechadzając się po pomieszczeniu, wyjął z kieszeni klucz. Zwyczajny, trochę stary, taki, jakim otwierało się mieszkania z pierwszej kondygnacji. Dotykał palcami grzbietów książek. Regały po prawej i po lewej stronie nie miały nic do zaoferowania. Wąski, postawiony ukośnie regał od strony okien nadrobił zaległości. Troian początkowo przesuwał dłońmi po malowanym drewnie, badając miejsce styku z okienną framugą. Mniej więcej w połowie jej długości mógł wsunąć palce głębiej. Wyczuł opuszkami zapadkę, podobną do tych, które montowano w szafkach starszej generacji. Nacisnął. Fragment drewnianej listwy ustąpił pod palcami, odchylając się ku mężczyźnie. Młody Schindler analizował to, co widzi. Patrzył na staroświecki zamek. Wyglądał na antywłamaniowy. Bez wahania wsunął klucz do środka i przekręcił; mechanizm działał. Fragment regału odchylił się jak zwyczajne drzwi. Światło zapaliło się automatycznie. Troian patrzył na długie, bardzo wąskie pomieszczenie, w którym stały metalowe szafy na dokumenty. Nie było szuflad, tylko pieczołowicie opisane kategorie. Wszedł do środka, uderzony zapachem starego papieru, tuszu i kartonów. Zrozumiał, że nie był jedyną osobą, która część tajemnic przelewała na kartki. Przebierając palcami w dokumentach, zaakceptował fakt, że czeka go kilka godzin pracy. Zaczął jak zawsze systematycznie, od początku.
Po pięciu godzinach i dwudziestu sześciu minutach siedział za biurkiem ojca, analizując dokument leżący na blacie. Sortowa pieczątka z datą wskazywała na przedawniony list. Przygotowany do wysyłki, ale nienadany. Troiana to nie zaskoczyło. Data, którą widział, obejmowała dzień zamachu. Treść listu nie wywołała w nim gniewu, ani frustracji. Można powiedzieć, że nareszcie czuł spokój. Zrozumiał. Wyciągnął rękę i dotknął przedmiotu zapakowanego w foliową reklamówkę. Niewielki załącznik do listu, przypominający nadajnik gps.
Tak. Ostatecznie zrozumiał wszystko.
 
*~*~*
 
- Nie, to zanieście na piętro. Pierwsze drzwi po prawej – poinstruowała, odprowadzając wzrokiem dwa androidy dostawcze. Wczytały komendę i skierowały się w stronę szklanych schodów. Roxana miała wrażenie, że za mniej niż dwa miesiące będzie jej bardzo trudno po nich zejść. Spojrzała w stronę kuchni, gdzie cztery zdalne jednostki elektryczne montowały ich nowe oświetlenie. Pod ścianami piętrzyły się zakodowane kapsuły transportowe. Przewieźli większość swoich rzeczy, początkowo z niedowierzaniem i trwogą zdając sobie sprawę, ile ich jest. Większość stanowiły jej ubrania, niektóre nigdy nie noszone. Troian nie skomentował, ale podjął decyzję o dostawieniu jeszcze jednej szafy. Cierpliwie zniósł szereg jej pomysłów na zaprojektowanie wnętrza, a potem oddał całą decyzyjność, zasłaniając się brakiem czasu. Roxana uznała, że tak było im łatwiej. Przeprowadzka nie generowała niepotrzebnych napięć, a ona mogła stwierdzić, że ostatnio żyli względnie spokojnie. Dobrze wspominała ich pierwszą noc w nowej sypialni.
Skorygowała androida, który próbował rozłożyć dywan nie tam, gdzie trzeba i odwróciła głowę w stronę drzwi prowadzących na zewnętrzny taras. Salon był jasny, tak jak wszystkie nowe mieszkania budowane na szczycie piątej kondygnacji. Położyła dłoń na brzuchu i podeszła w stronę okien, powolnym ruchem gładząc swojego sześciomiesięcznego syna. Oparła się o framugę, instynktownie sięgnęła po papierosy i strzeliła palcami, przypominając sobie, że nic z tego. Patrzyła na Enklawę. Zza dźwiękoszczelnych szyb nie docierał do niej zgiełk miasta. Za plecami słyszała bzyczenie, szuranie i odgłosy przekazywanych komend. Drgnęła, kiedy trzasnęły drzwi. Spojrzała na Troiana, który zwyczajowo najpierw odłożył teczkę na półkę w korytarzu, zsunął buty i równo ustawił je przy wycieraczce, a następnie odwiesił płaszcz. Wszystko wydawało się takie, jak zawsze. Z tym, że wrócił z pracy o pięć godzin za późno. Zmarszczyła brwi, kiedy do niej podszedł. Trzymał w dłoni fabrycznie zapakowaną płytę winylową.
- Co się stało? – Wiedziała, że się stało. Wsunęła palce w czarne włosy, przyjmując jego pocałunek. Miał chmurne oczy, chociaż był całkowicie opanowany. Oparł dłoń na jej brzuchu i dłuższą chwilę milczał.
- Pomyślałem, że spędzimy razem wieczór. Kupiłem nową płytę – wyjaśnił, odkładając winyl na podłokietnik fotela. Poprawił ułożenie białych włosów. Lekkie fale pasowały do czerwonej sukienki, którą miała na sobie. Kupił ją dwa tygodnie temu, robiąc furorę w sklepie z odzieżą dla ciężarnych. Enklawa żyła ich związkiem i karmiła się najmniejszymi przejawami prywatnego życia. Zaczął z tego korzystać, widząc, że jego narzeczonej coraz bardziej odpowiada ta sytuacja. Po raz pierwszy nie pisano o niej w zły sposób. Złapała przy nim medialny oddech, a on nie miał zamiaru tego zepsuć. Zapytał, jak się czuła, chociaż nie musiał. Widział, że było lepiej. Mieszkanie, które wspólnie kupili, przywróciło jej spokój. Miał wrażenie, że czuły system antywłamaniowy miał w tym szczególny udział.
- Lepiej. Twój syn przestał być taki niespokojny – odpowiedziała. Ostatnio wiele narzekała na ciągłe zmiany pozycji i fakt, że dziecko nie dawało jej spać. Troian doskonale to wiedział, przez jej nieustanne wiercenie się, samemu nie sypiając lepiej. Uśmiechnął się i pocałował jasne czoło.
- Byłaś już na tarasie?
- Nie. Nie ma mowy, żebym tam wyszła – pokręciła głową, nie ruszając się z miejsca. Wziął ją za rękę, ale nadal oporowała. Szklana podłoga na czterdziestym drugim piętrze wieżowca nie budziła jej zaufania.
- Z projekcją jest znacznie lepiej – uspokoił ją, kładąc dłoń na panelu sterowania przy oknach. Zmrużyła oczy, widząc krótkie falowanie przestrzeni, zanim wybrał odpowiedni motyw. Wizualizacja tropikalnego ogrodu zajęła całą przestrzeń tarasu. – Chodź – zachęcił, odsuwając przeszklone drzwi. Wyszedł pierwszy, oglądając się na nią. Wydawało jej się, że ciężkie, wielobarwne kwiaty zadrżały w kontakcie z jego ramieniem. Miała wrażenie, że czuje ich zapach. Powietrze miało inny smak. Sztuczna rzeczywistość przez moment wydawała jej się prawdziwsza, niż otaczające ich miasto. Mocno chwyciła go za rękę i wyszła za nim, ostrożnie stawiając stopy na tarasie. Z olbrzymią ulgą zauważyła, że projekcja nie rozprasza się pod wpływem dotyku, tylko do niego dopasowuje.
– Myślałem, że już mi zaufałaś. – Podniosła wzrok na jego twarz. Walcząc ze świadomością, że tkwią zawieszeni kilkadziesiąt pięter nad ziemią, zbliżyła się do niego, nie zapominając, że stąpa po szkle. Otoczył ją ramieniem w talii i zadarł głowę ku górze. Zrobiła to samo. Nie potrafiła odgadnąć, o czym myślał.
- Miałeś odwiedzić ojca…
- Już u niego byłem.
Później uruchomiła laptop i przeczytała najnowsze wiadomości. Wysłuchali płyty, nie zamieniając ze sobą ani słowa. 
 
*~*~*
 
Szpitalny korytarz był cichy, nie licząc szeptów, dobiegających z dyżurki pielęgniarek. Jedna z nich odsługiwała automatyczną sortownicę, która z cichym mruczeniem przyporządkowywała zestaw leków do numeru pokoju. Druga wertowała elektroniczną kartę, zaznaczając na niebiesko wypisy. Troian zarejestrował to kątem oka, przez mniej niż dwie sekundy. Stanął pod wibrującym światłem jarzeniówki i wpisał swoje nazwisko przy skrzynce wizyt. Drzwi odblokowały się z cichym kliknięciem i przesunęły na prawo. Wszedł do pokoju, w którym jego ojciec śnił lub myślał, spokorniały w bezwładzie. Klemens Schindler na szpitalnym łóżku, z dłońmi leżącymi na równo naciągniętej pościeli. Manicure dwa razy w tygodniu, podwyższona opłata za usługę. Troian zastanawiał się, czy skacząc wokół niego, personel nie miał wrażenia, że obsługuje trupa. Jego twarz wydała mu się gumowa. Przyglądając się jej, zrozumiał, że stoi w tym samym miejscu od przeszło czterech minut. Kropla potu na jego skroni, nabrzmiała i ciężarna, wsiąkała w czarne włosy. Poczuł się chory, jakby wszystkie emocje, które tłumił w sobie, wyłaziły porami skóry. Wyprostował mankiety marynarki i zajął standardowe miejsce po prawej stronie łóżka. Potarł brodę, wsłuchując się w szorstki dźwięk, który wcześniej jego mózg zwykle ignorował. Rzeczywistość wydawała się zbyt wyraźna. Kolory nasycone jak na źle ustawionym ekranie monitora.
Troian?
Obserwował swoje imię; myśl przeformułowaną na wyraz. Musiał się skoncentrować, żeby nie popsuć komunikatora, kiedy uszkadzał kamerę w rogu pomieszczenia. Spojrzał w martwą soczewkę i wydawało mu się, że widzi w niej swoją widmowo-bladą twarz.
- Chciałem cię o coś spytać. – Własny głos też brzmiał obco. Z komunikatora przesunął oczy na monitor z parametrami zdrowotnymi. Unormowane, stabilne. Zastanowił się, dlaczego jego życie nie mogłoby wyglądać podobnie. Sięgnął do teczki, stojącej przy prawym kolanie i wyjął nienadany list. Rozłożył dokument, pedantycznie poprawiając dłonią sztywność rogów. – Dlaczego wyceniłeś mnie tak nisko?
Komunikator zamigotał. Twarz Klemensa nadal była gumowa, a dłonie nieruchome. Jedynie migający wściekle kursor pozwalał przypuszczać, że uruchomił magazynek łgarstw. Mimo wszystko, po trzech minutach na ekranie nie pojawiło się ani jedno zdanie.
- Kiedy moja siostra uciekła, Sort obciążył Xernagen kosztami zwrotnymi projektu. Sfinansowali dwadzieścia sześć lat badań, a tobie uciekł Obiekt. – Nie był sarkastyczny. Sam sobie wydawał się wyzuty z emocji jak porcelanowa skorupa. Obojętny profesjonalizm przedsiębiorcy stał się jego maską. – Próbowałeś ratować sytuację i najpierw jej szukałeś. Przyjechała do ciebie uszkodzona, a za taką nikt by nie zapłacił. Postanowiłeś oddać inny Obiekt, który stworzyłeś na ich procedurach, ale własnym systemem. Opracowałeś ulepszenia metodyk. W taki sam sposób tworzyłeś kolejnego Psychonika, który wzrasta w jednostce laboratoryjnej pomiędzy piętrami – recytował. Ekran wciąż pozostawał pusty. Klemens widocznie potrzebował czasu. Nigdy nie ćwiczył mówienia prawdy. – Dlaczego Sort powierzył Xernagenowi to zlecenie? – zadał pytanie i postanowił zaczekać tak długo, jak to będzie konieczne. Potrzebował kwadransa cierpliwości. Jego ojciec przeanalizował swoje położenie, mocne i słabe strony sytuacji, swój wpływ na to, co się wokół niego dzieje, a potem się poddał. Nastąpiło to w tym samym momencie, w którym Troian wsunął w bezwładną dłoń nadajnik. Zabawkę do kontrolowania głowy. Kursor drgnął.
Projekt Psychonik jest zleceniem rządowym. Rząd finansował projekt.  
Mężczyzna odczytał wiadomość.
- Dlaczego Sort był zaangażowany w projekt rządowy?
Xernagen jest Sortem Zero.
Cztery słowa wyjaśniające prawie wszystko. Troian potarł knykciami miejsce pod dolną wargą, bezwiednie zagapiając się w list.
- Wiedzą o tym, że produkujesz nowe Obiekty? – Nie musiał czekać na odpowiedź. Klemens zrozumiał, że nadszedł czas spowiedzi.
Nie. Nie znają metodyki.
Kursor znikł. Przez chwilę wydawało się, że pacjent nieoczekiwanie zasnął, albo zakończył połączenie. Na ekranie pojawiło się kilka przypadkowych znaków. Wyglądało to tak, jakby niesforne dziecko położyło rączkę na klawiaturze. Przez moment kolejne linijki przeskakiwały po monitorze, współgrając z przeprutą, migoczącą linią pulsu Klemensa Schindlera. Troian miał wrażenie, że widzi drgnięcie jego warg, ale równie dobrze mogło to być złudzenie. Usłyszał ostrzegawczy pisk maszynerii, komendę o błędzie komunikatora i restarcie systemu. Ekran zgasł. Prosta linia przesuwała się nad ich głowami z jednostajnym dźwiękiem, wypełniając pomieszczenie energią nieodwracalności. Mężczyzna wstał. Schował list i nadajnik do teczki. Kliknęły zatrzaski, zaskrzypiały podeszwy butów, trzasnęły drzwi. Idąc w stronę dyżurki pielęgniarek zatrzymał jedną z kobiet, która niosła na sale chorych wieczorny zestaw leków.
- Proszę pani, podejrzewam, że mój ojciec miał wylew. – Przez chwilę obserwował chaos. Miał wrażenie, że rzeczywistość przyspieszyła tempo, a on stoi w tym samym miejscu, mijany przez rozbiegane pielęgniarki. Otwarte na oścież drzwi wydawały mu się ponure, chociaż na korytarz wylało się światło. Poprawił marynarkę i wyszedł z oddziału, zostawiając za sobą podniesione głosy i rozedrgane polecenia. Panika przechodziła w chłodny profesjonalizm. Niedługo zmienią pościel na łóżku dla kolejnego pacjenta.
Wyszedł ze szpitala i wsiadł do samochodu. Ustawił w nawigacji inną trasę i wyjechał na obwodnicę. Chciał kupić nową płytę.
 
*~*~*
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 04-11-2018, 12:24
RE: Numer [+18] - przez Miranda Calle - 04-11-2018, 19:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-11-2018, 18:38
RE: Numer [+18] - przez kubutek28 - 05-11-2018, 21:21
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-11-2018, 13:56
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-11-2018, 18:06
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-01-2019, 13:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-01-2019, 17:12
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-01-2019, 17:59
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-01-2019, 17:44
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-02-2019, 13:09
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-02-2019, 11:29
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-02-2019, 12:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-02-2019, 13:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-11-2018, 11:36
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-02-2019, 17:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-02-2019, 22:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-11-2018, 18:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 14-02-2019, 13:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-12-2018, 17:21
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-02-2019, 19:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-02-2019, 18:41
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-03-2019, 11:37
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-03-2019, 15:35
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 10-12-2018, 20:56
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-12-2018, 16:52
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 12-12-2018, 22:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-12-2018, 12:50
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-01-2019, 12:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-01-2019, 13:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-01-2019, 12:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-03-2019, 18:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-03-2019, 22:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 31-01-2019, 16:04
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-03-2019, 14:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-03-2019, 15:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-02-2019, 13:42
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 21-03-2019, 18:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-03-2019, 19:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-02-2019, 14:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-02-2019, 12:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-02-2019, 20:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-03-2019, 15:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-03-2019, 11:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-03-2019, 21:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-03-2019, 13:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-03-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 30-03-2019, 19:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-03-2019, 19:52
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-03-2019, 17:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-03-2019, 20:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-03-2019, 12:30
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-04-2019, 20:39
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-03-2019, 11:20
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-04-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-04-2019, 18:44
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-04-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-04-2019, 17:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-04-2019, 19:57
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-04-2019, 20:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-04-2019, 20:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-04-2019, 20:43
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-04-2019, 11:03
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-04-2019, 18:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-04-2019, 12:50
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-04-2019, 10:35
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-04-2019, 15:39
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-04-2019, 17:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-04-2019, 11:03
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-04-2019, 10:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-04-2019, 13:49
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-04-2019, 17:45
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 15-04-2019, 14:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-04-2019, 17:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-04-2019, 12:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-04-2019, 14:56
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-04-2019, 15:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-04-2019, 16:45
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-04-2019, 20:39
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-04-2019, 10:21
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-04-2019, 09:56
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-04-2019, 15:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-04-2019, 17:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-04-2019, 09:28
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-05-2019, 21:50
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-05-2019, 07:18
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-05-2019, 11:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-05-2019, 20:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-05-2019, 20:30
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-05-2019, 21:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-05-2019, 10:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-05-2019, 14:40
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 09-05-2019, 20:43
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-05-2019, 10:53
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 09-05-2019, 10:54
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 09-05-2019, 20:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 09-05-2019, 20:48
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 10-05-2019, 21:16
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-05-2019, 17:24
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 13-05-2019, 12:02
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-05-2019, 19:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-05-2019, 11:34
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 15-05-2019, 18:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-05-2019, 19:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-05-2019, 15:35
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-05-2019, 12:03
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-05-2019, 10:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-05-2019, 09:20
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 25-05-2019, 12:18
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 25-05-2019, 18:21
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 25-05-2019, 14:48
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-05-2019, 14:51
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-06-2019, 19:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-06-2019, 10:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-06-2019, 09:38
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-06-2019, 21:47
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-06-2019, 16:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-06-2019, 23:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-06-2019, 10:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-06-2019, 16:28
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-06-2019, 09:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-06-2019, 20:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-06-2019, 11:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-06-2019, 09:49
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 16-06-2019, 15:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-06-2019, 11:09
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-06-2019, 11:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-06-2019, 10:31
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 20-06-2019, 11:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 20-06-2019, 17:21
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-06-2019, 07:05
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-06-2019, 15:43
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-06-2019, 12:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 24-06-2019, 12:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-06-2019, 21:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-06-2019, 15:50
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-06-2019, 20:49
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-06-2019, 09:33
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 27-06-2019, 10:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-06-2019, 18:15
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-07-2019, 10:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 01-07-2019, 15:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-07-2019, 16:26
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-07-2019, 17:05
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-07-2019, 16:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-07-2019, 19:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-07-2019, 09:18
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-07-2019, 18:50
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-07-2019, 23:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-07-2019, 16:07
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-07-2019, 17:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-07-2019, 09:55
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-07-2019, 20:22
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-07-2019, 10:56
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-07-2019, 20:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-07-2019, 21:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-07-2019, 14:29
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 16-07-2019, 10:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-07-2019, 18:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-07-2019, 09:53
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-07-2019, 21:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-07-2019, 16:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 20-07-2019, 10:47
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-07-2019, 07:16
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-07-2019, 19:23
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-07-2019, 18:20
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 25-07-2019, 08:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 27-07-2019, 13:42
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-07-2019, 18:26
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-07-2019, 14:05
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-07-2019, 11:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-07-2019, 17:58
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-07-2019, 20:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 01-08-2019, 09:58
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 02-08-2019, 12:57
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-08-2019, 14:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-08-2019, 06:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-08-2019, 18:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-08-2019, 10:22
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-08-2019, 11:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-08-2019, 11:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-08-2019, 09:49
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-08-2019, 14:23
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-08-2019, 14:36
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-08-2019, 07:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-08-2019, 13:29
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-08-2019, 15:25
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-08-2019, 08:36
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-08-2019, 11:40
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-08-2019, 13:49
RE: Numer [+18] - przez Ahab - 10-08-2019, 14:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-08-2019, 22:23
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-08-2019, 16:08
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-08-2019, 13:24
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-08-2019, 15:01
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-08-2019, 10:38
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-08-2019, 14:56
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-08-2019, 19:16
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-08-2019, 22:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-08-2019, 09:59
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-08-2019, 16:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-08-2019, 19:32
RE: Numer [+18] - przez Ahab - 21-08-2019, 13:51
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-08-2019, 21:49
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-08-2019, 14:20
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-08-2019, 13:51
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-08-2019, 16:28
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 25-08-2019, 15:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 25-08-2019, 20:57
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 26-08-2019, 18:15
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-08-2019, 19:24
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 28-08-2019, 14:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-08-2019, 09:13
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 30-08-2019, 11:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-08-2019, 12:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 01-09-2019, 10:11
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 01-09-2019, 19:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 02-09-2019, 11:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-09-2019, 10:59
RE: Numer [+18] - przez Ahab - 01-09-2019, 17:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-09-2019, 16:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-09-2019, 10:02
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-09-2019, 14:59
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 05-09-2019, 16:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 08-09-2019, 11:00
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-09-2019, 19:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 09-09-2019, 10:02
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 12-09-2019, 09:12
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 12-09-2019, 19:35
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-09-2019, 08:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-09-2019, 15:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 15-09-2019, 18:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 16-09-2019, 10:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-09-2019, 09:07
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 19-09-2019, 18:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 19-09-2019, 21:00
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-09-2019, 07:06
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-09-2019, 21:18
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-09-2019, 21:22
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 24-09-2019, 15:06
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-09-2019, 20:20
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 26-09-2019, 09:09
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 28-09-2019, 18:46
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-09-2019, 20:54
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 29-09-2019, 10:47
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-09-2019, 17:52
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-09-2019, 17:14
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-10-2019, 09:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 03-10-2019, 12:19
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-10-2019, 13:27
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 06-10-2019, 10:50
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 06-10-2019, 18:44
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-10-2019, 09:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 07-10-2019, 12:08
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-10-2019, 15:30
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-10-2019, 13:30
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-10-2019, 18:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-10-2019, 09:28
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 11-10-2019, 09:34
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 13-10-2019, 19:17
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 13-10-2019, 20:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-10-2019, 10:34
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 14-10-2019, 16:12
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-10-2019, 12:10
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-10-2019, 09:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 17-10-2019, 18:22
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-10-2019, 12:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-10-2019, 15:58
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 20-10-2019, 07:02
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 20-10-2019, 13:09
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 20-10-2019, 18:32
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 21-10-2019, 21:18
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-10-2019, 13:47
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 23-10-2019, 19:02
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-10-2019, 09:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 27-10-2019, 21:51
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-10-2019, 11:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 27-10-2019, 12:00
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 28-10-2019, 11:13
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 28-10-2019, 19:39
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 29-10-2019, 16:55
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 30-10-2019, 18:26
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 30-10-2019, 21:11
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 31-10-2019, 09:42
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 31-10-2019, 17:17
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 31-10-2019, 21:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 03-11-2019, 11:19
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 04-11-2019, 20:48
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 04-11-2019, 21:48
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 05-11-2019, 11:31
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 07-11-2019, 10:37
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 08-11-2019, 23:10
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 09-11-2019, 18:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 10-11-2019, 12:15
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 10-11-2019, 17:07
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 11-11-2019, 18:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 14-11-2019, 10:42
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 14-11-2019, 16:41
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 15-11-2019, 15:33
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 17-11-2019, 17:47
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 18-11-2019, 13:04
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 18-11-2019, 17:26
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 21-11-2019, 10:18
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 21-11-2019, 21:45
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 22-11-2019, 17:46
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-11-2019, 21:17
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-11-2019, 23:57
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 24-11-2019, 21:38
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-11-2019, 21:58
RE: Numer [+18] - przez Gunnar - 22-03-2020, 15:29
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 23-03-2020, 13:51
RE: Numer [+18] - przez D.M. - 24-11-2019, 20:32
RE: Numer [+18] - przez Eiszeit - 24-11-2019, 21:35
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 19-03-2020, 13:06
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 19-03-2020, 17:53
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 19-03-2020, 17:45
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 19-03-2020, 18:31
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 20-03-2020, 09:18
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez D.M. - 20-03-2020, 15:30
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 07-04-2020, 19:37
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Gunnar - 08-04-2020, 10:52
RE: Numer [+18] (CAŁOŚĆ) - przez Eiszeit - 08-04-2020, 18:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości