11-10-2019, 09:34
(11-10-2019, 09:28)Eiszeit napisał(a):Jak najbardziej tak. Często się zdarza, że odbieramy jakieś bodźce, informacje, ale przez natłok innych dopiero po czasie zdajemy sobie sprawę z ich znaczenia.(10-10-2019, 18:04)Gunnar napisał(a): Jeszcze taka uwaga. Troian wyczuwa "elektrykę" człowieka, nastawienie etc. Czy z tymi zdolnościami nie powinien wcześniej wykryć, że w łonie Roxany rozwija się nowe życie? Tak na poziomie swoich zdolności, to chyba mógłby odkryć rozwijający się mózg dziecka.Zwróciłeś uwagę na ciekawy temat i przez moment zastanawiałam się, czy nie powinnam poprowadzić spraw w ten sposób. Wczoraj z drugą Autorką konsultowałyśmy sprawę i mam dwa argumenty - mózg dziecka musi mieć trochę czasu na rozwinięcie się do takiej formy, która dawałaby się wyczuć. Dodatkowo, przez ostatni czas mieli napięty okres, prawie nie rozmawiali, a wszystkie zmiany, które mógł wyczuwać w kobiecie składał na odstawienie trucizn i agresywny powrót organizmu do stabilności.
Zastanawiam się, czy nie dodać gdzieś w ostatnim fragmencie wzmianki, że dopiero teraz zrozumiał, czym w istocie było to, co od niej odbierał. Tak będzie Twoim zdaniem logicznie?