05-09-2019, 16:07
(05-09-2019, 14:59)Gunnar napisał(a): Dobrze, że mają tego Olka, głos rozsądku. Ja też bym ukarał wirusa - za takie zachowanie nie wypuszczanie go przez dwa tygodnie, może by spokorniałA jak nie, to do kąta w płacie potylicznym
(05-09-2019, 14:59)Gunnar napisał(a): W czytaniu na głos zdaje mi się, że drugie zdanie lepiej by wyglądało w takiej formie: Najprawdopodobniej sortowa sekretarka.Faktycznie, dzięki. Wykorzystałam.
(05-09-2019, 14:59)Gunnar napisał(a): Takie kłopoty finansowe i pomyśleć, że przez jedną małą FedericeTroian cały czas próbuje dociec, wobec kogo jest zadłużenie. Do tej pory z papierów wywnioskował, że jest ogromne i podjął działania, żeby załatać budżet, jednocześnie cały czas szukając, jakim cudem doszło do takiej sytuacji. W tym fragmencie już wie, że zadłużenie jest wobec Sortu. I że to, co uważał za koniec świata to dopiero część kary Postawiłam go w trudnej sytuacji, ponieważ nadal nie ma dostępu do wszystkich dokumentów, Klemens jest nieprzytomny, a dodatkowo cały czas jest coś, z czego nie zdaje sobie sprawy. Powoli będzie okrywał kolejne fakty.
Tylko zastanawiam się, czy to właśnie ta kara była jakoś ujęta w zobowiązaniach przedsiębiorstwa? Bo Troian wiedział o monstrualnym zadłużeniu, więc powinien dociekać z czego on wynikało - ta informacja o zadłużeniu musiała zawierać kwotę i wobec kogo ono jest. Jakoś to musiało wyglądać w dokumentach księgowych.
Dzięki za wizytę, skorzystałam z większości propozycji.
Pozdrawiam