02-04-2019, 20:39
(21-03-2019, 12:30)Eiszeit napisał(a):Rozdział V, część IIISłyszała swoje bicie swojego serca, smród przybrał na sile.
Nie potrafiła tego robić, w panice przewalając rupiecie stojące jej na drodze. Oddychała za głośno, w tym oddechu był wzbierający płacz. Zaczął orientować się w jej położeniu na słuch. Potrzebował chwili, żeby odzyskać ostry obraz. Znowu coś przewaliła, (przewróciła?)nie podobało mu się to, że słyszy ją tak daleko.
Poza fetorem krwi w chlorowanej wodzie poczuła zapach strachu. To był jej strach. (może: Własnego strachu)
W pierwszych zdaniach dałem się wkręcić, że odkryli jej prawdziwą przeszłość
Opisy jak zwykle bardzo plastyczne. Walka na gruzowisku zaskakująca. Objawiają się "moce" bohaterki. W trakcie czytania pomyślałem sobie "no, zaczyna się fantasy"
Fajnie, jestem bardzo zadowolony z przeczytania tego fragmentu.
Już się nie mogę doczekać dalszego ciągu. Niedługo powinienem być już na bieżąco.