02-02-2019, 13:09
(10-11-2018, 18:06)Eiszeit napisał(a):Nadliczbowa spacja po "i"Wyczuła bliskość maszynerii i usłyszała ciche bzyczenie elektryczności.Rozdział II część trzecia
(10-11-2018, 18:06)Eiszeit napisał(a):Tu zmieniłbym szyk słów w końcówce:Stojąc obok niego w pomieszczeniu pozbawionym okien poczuła kolejne ugryzienie niepokoju gdy zasunęły się za nimi drzwi.
Stojąc obok niego, w pomieszczeniu pozbawionym okien, poczuła kolejne ugryzienie niepokoju, gdy drzwi się za nimi zasunęły.
(10-11-2018, 18:06)Eiszeit napisał(a):Fajnie, że wplatasz do tekstu takie subtelne porównania. Podnoszą wartość artystyczną.Plątanina kabli zwieszała się z białych ścian jak trujący bluszcz.
(10-11-2018, 18:06)Eiszeit napisał(a):Dobre, to się nazywa klimatGdyby Frederica znała to uczucie, pewnie określiłaby jego dotyk jako czuły. Gdyby M-0 rozumiał to pojęcie, pewnie by się z nią zgodził.
(10-11-2018, 18:06)Eiszeit napisał(a):Miała wrażenie jakby mózg wyświetlał jej projekcję przed oczyma a ona podążała za kursorem wskazującym jej drogę.
Sugestywnie opisujesz podziemny świat. Staranie się objąć go umysłem jest naprawdę fascynujące. Chciałbym zobaczyć ten świat na kinowym ekranie.