07-09-2018, 07:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-09-2018, 07:45 przez Bruno Schwarz.)
(06-09-2018, 17:31)Kotkovsky napisał(a): Ciekawe jak by historia wyglądała w prawdziwej teatralnej scenerii. Albo w filmie o jakimś celowo absurdalnym klimacie. Nasunęła ona parę dopowiedzeń i może taki był cel autora?Materiał do przemyśleń, dzięki!
Cytat:Jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki, gdyż może się okazać, że w poprzednim życiu był złotą rączką. Ona wciąż będzie nieufna, ale z czasem nauczy go pić herbatę. Na stole w kuchni będzie im bosko. Przeniosą się do sypialni. Tam budzący się promień słońca za każdym razem będzie go zmieniał (przemieni go) w dziesięciokaratowe złoto. Z dziurawą wątrobą.
Drugie zdanie w drugim akapicie też bym jakoś podzielił.
(06-09-2018, 20:46)Miranda Calle napisał(a):(06-09-2018, 20:32)Kotkovsky napisał(a): To raczej surrealizm, groteska, lub groza itp.
To Bruna znak rozpoznawczy