Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Owsiak, czyli sól w moherowym oku
#14
"A w przypadku pana Owsiaka chodzi o kasę. Gdy nienawistnicy widzą ile ludzie na to dają, to im się coś w kieszeni otwiera, bo chętnie sami by tą kasę przytulili. W porównaniach statystycznych odpadają, bo koszty funkcjonowania mają procentowo większe od Orkiestry, więc zostaje tylko hejt i bajki o tym, że koncerty są finansowane ze zbieranych pieniędzy."

Zgoda. Co prawda to nie bajki, bo "Przystanek Woodstock", czy teraz "Pol'n'rock" są finansowane ze zbieranych pieniędzy, ale Orkiestra ma do tego pełne prawo. Sam Owsiak mówi, że te koncerty są formą podziękowania kwestującym i tym, którzy podzielili się swoimi pieniędzmi. Koncerty te są formą promocji fundacji, a każda fundacja (powtarzam, każda) ma prawo kilka procent (naprawdę nie pamiętam ile, a nie chce mi się szukać, ale chyba mniej niż 10%) zebranych pieniędzy przeznaczyć na swoją promocję (spoty telewizyjne, plakaty, koszulki, gadżety itp.). Dla zazdrośników typu Rydzyka problem polega na tym, że dla niego te (przykładowe) 10% wystarczy na zorganizowanie urodzin Radia Maryja w Toruniu (całkiem niezłe show), a dla Owsiaka te 10% to naprawdę kolosalna kwota (mówimy przecież o naprawdę grubych milionach), więc może zorganizować ogromny, darmowy festiwal, który promuje jego fundację. Wszystko jest zgodne z prawem i legalne. To ludzie nie mają świadomości, że ich złotówki wpłacane różnych fundacjom (nie tylko na Orkiestrę) na jakieś chore dziecko, które pokażą w telewizji nie idą, co do grosza na to dziecko. Owszem mogą, ale równie dobrze mogły pójść na zrealizowanie spotu telewizyjnego z tym biednym, chorym dzieckiem. Przecież nikt tego za darmo nie zrealizował. Produkcja świec Caritasu też kosztuje, jak myślicie, kto za to płaci? Tak, to jest finansowane z datków. Dlatego mnie to absolutnie nie przeszkadza, że moje pieniądze nie pójdą bezpośrednio na jakieś chore dziecko, bo wspieram fundację, która temu dziecku pomaga, a czy moje 100 zł. pójdzie na leki dla niego, czy dla reżysera spotu, czy na ogłoszenie w gazecie czy w końcu na ogromny festiwal? Nie mam na to wpływu. Fundacje typu TVN, czy Polsat pomagają konkretnym dzieciom, obejmują je swoją opieką, fundacja pani Dymnej pomaga niepełnosprawnym, Caritas pomaga ludziom ubogim itd. Co mnie to obchodzi, że mój konkretny banknot nie trafi do tego konkretnego dziecka, które widziałem w telewizji? Ja wspieram fundację, a ona pomaga tym, którym chcę, żeby pomagała. Przez to, że wesprę też festiwal owsiakowy, moje pieniądze wcale nie staną się mniej ważne.
No i najważniejsze - nikt nie ma obowiązku płacić Owsiakowi i innym fundacjom, to wszystko jest dobrowolne. Nie chcesz to nie płać, tylko miej świadomość jak to wszystko wygląda w rzeczywistości i jakie prawa to regulują. Zawsze można wejść na stronę konkretnej fundacji i sprawdzić na co przeznaczane są pieniądze z datków.
"Umysł jest jak spadochron, nie działa, jeśli nie jest otwarty" - Frank Zappa
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez OWSIANKO - 31-08-2018, 14:56
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 31-08-2018, 17:22
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 31-08-2018, 21:21
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 01-09-2018, 10:47
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 01-09-2018, 18:26
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 02-09-2018, 10:08
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Polliter - 02-09-2018, 14:54
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 02-09-2018, 19:18
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 03-09-2018, 09:07
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 11-09-2018, 10:25
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 12-11-2018, 11:39
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 29-11-2018, 17:04
RE: Owsiak, czyli sól w moherowym oku - przez Grain - 30-11-2018, 10:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości