22-06-2018, 14:16
(19-06-2018, 19:47)Bruno Schwarz napisał(a):A jednak matka nie żyjeSłychać pokasływanie zniecierpliwionej widowni, która przyszła chyba tylko po to, żeby mu udowodnić, że nie tędy droga(przecinek) albo to jego ojciec odpalił kolejnego papierosa w samobójczym geście desperacji.Skrzypnęło krzesło gdzieś na końcu, a właśnie tak skrzypią drzwiczki w szafce nad zlewem.(nadmierna spacja) Tam gdzie trzyma leki po matce.
W dzieciństwie też miałem taką książeczkę z psychodelicznymi obrazkami:
https://pl.pinterest.com/pin/101753272809044462/
Nie wiem jak rodzice mogli dzieciom takie rzeczy kupować