02-02-2018, 14:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2018, 15:36 przez Miranda Calle.)
Satyra na babochłopy, skrobaczki i krzykaczki, durnie nazywającymi się "feministkami".
Nie ma co dużo gadać - kobieta powinna mieć szacunek do swojej płci i nie babrać się w brudach innych niż mężowskie skarpety i slipy
Co to za czasy, gdzie kobiety idą na wojnę, a mężczyźni niańczą niemowlęta...
Ech, gdzie te baby, chciałoby się rzec, parafrazując Danutę Rinn
Fajne metaforyzowanie, a łamigłówka pierwsza klasa.
Ode mnie 4/5.
Nie ma co dużo gadać - kobieta powinna mieć szacunek do swojej płci i nie babrać się w brudach innych niż mężowskie skarpety i slipy
Co to za czasy, gdzie kobiety idą na wojnę, a mężczyźni niańczą niemowlęta...
Ech, gdzie te baby, chciałoby się rzec, parafrazując Danutę Rinn
Fajne metaforyzowanie, a łamigłówka pierwsza klasa.
Ode mnie 4/5.