27-04-2017, 21:12
No właśnie. Czcionka stanowczo nietrafiona. Proszę, oszczędź nam biednym żuczkom takich męczarni. Może zwykłą kursywa by starczyła?
Przyzwyczajam się powoli do tego Twojego "udziwnionego" stylu. Już mniej męczy. Akcja zaś i fabuła zacna, warto więc czytać.
Tak na marginesie - co to jest ten Chowaniec Królewski. Bo latać potrafi, wydaje się dosyć mały. Zaintrygował mnie. No i trochę dziwny ten w "wyciąg z ekstraktu" w końcu ekstrakt w zasadzie znaczy praktycznie tyle co wyciąg.
Nie mniej jednak opowieść ma rumieńce
Pozdrawiam serdecznie.
Przyzwyczajam się powoli do tego Twojego "udziwnionego" stylu. Już mniej męczy. Akcja zaś i fabuła zacna, warto więc czytać.
Tak na marginesie - co to jest ten Chowaniec Królewski. Bo latać potrafi, wydaje się dosyć mały. Zaintrygował mnie. No i trochę dziwny ten w "wyciąg z ekstraktu" w końcu ekstrakt w zasadzie znaczy praktycznie tyle co wyciąg.
Nie mniej jednak opowieść ma rumieńce
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.