02-01-2017, 14:57
No to ładnie! Dobre tempo i motywacja. Tak trzymać! Z chęcią poczytam ciąg dalszy albo coś innego spod Twojej ręki. Podziwiam, że chciało Ci się siedzieć nad językiem. Sama w końcu z tego zrezygnowałam na rzecz paru tylko wstawek. Fajnie, że bawisz się możliwościami i sprawnie łączysz znane i nieznane w literaturze zabiegi. Jestem pod wrażeniem.