04-11-2016, 23:06
Stylizacja na "wieśniaczy" trochę do bani. Wydaje się nie do końca naturalna.
- To czytoj pon.
- Jo żech downo nie czytoł. Ty czytoj.
Ogólnie stylizacja to dosyć ciekawa i trudna zabawa. Warto najpierw z takim dialektem się nieco osłuchać.
Czy jest zabawne? No może trochę. Na satyrę się nie nadaje, bo mylisz prądy i kierunki polityczne. Gdzie 500+, Jarosław i symbole komunizmu oraz tytułowanie się towarzyszami?
Nawet pisząc satyrę, warto trzymać się choćby z grubsza jakichś faktów politycznych. Wtedy jest jakieś odniesienie do rzeczywistości i można oczko do czytelnika puścić. A tak? No cóż, wychodzi jakaś tam fikcja polityczna z odniesieniami.
Czyli ma potencjał, ale trzeba by zastanowić się, czy iść w kwestię satyry na dzisiejszą władzę, a wtedy jednak trzeba się cokolwiek trzymać rzeczywistych faktów.
Albo totalnie w fikcję polityczną, ale trzeba sobie wówczas darować odniesienia do współczesności. Współczesną władzę można bowiem winić o wiele, ale napewno nie o ciągotki komunistyczne. Wszak to obóz Chrześcijańsko - Narodowy, a Narodowcy komunizmem brzydzą się z natury.
Pozdrawiam serdecznie.
Cytat:– To nich pon czyto.
– Jo downo nie czytoł, przeczytoj ty.
- To czytoj pon.
- Jo żech downo nie czytoł. Ty czytoj.
Ogólnie stylizacja to dosyć ciekawa i trudna zabawa. Warto najpierw z takim dialektem się nieco osłuchać.
Czy jest zabawne? No może trochę. Na satyrę się nie nadaje, bo mylisz prądy i kierunki polityczne. Gdzie 500+, Jarosław i symbole komunizmu oraz tytułowanie się towarzyszami?
Nawet pisząc satyrę, warto trzymać się choćby z grubsza jakichś faktów politycznych. Wtedy jest jakieś odniesienie do rzeczywistości i można oczko do czytelnika puścić. A tak? No cóż, wychodzi jakaś tam fikcja polityczna z odniesieniami.
Czyli ma potencjał, ale trzeba by zastanowić się, czy iść w kwestię satyry na dzisiejszą władzę, a wtedy jednak trzeba się cokolwiek trzymać rzeczywistych faktów.
Albo totalnie w fikcję polityczną, ale trzeba sobie wówczas darować odniesienia do współczesności. Współczesną władzę można bowiem winić o wiele, ale napewno nie o ciągotki komunistyczne. Wszak to obóz Chrześcijańsko - Narodowy, a Narodowcy komunizmem brzydzą się z natury.
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.