19-03-2017, 09:56
A wiesz? To i ja powinienem zaliczyć się do "ogrodników". Siadając do pisania miewam w głowie tylko ogólny zarys fabuły, potem wychodzi, jak wychodzi .
corp by Gorzki.
Oblicza szaleństwa
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|