08-08-2016, 08:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2016, 08:42 przez czarownica.)
Wiesz, że ciężko mi się czyta Twoje teksty (i wiem, że z wzajemnością ), choć ten jest o niebo lżejszy od poprzedniego. Jednak podziwiam Cię za bogaty zasób słów i styl, któremu jesteś wierny.
Jednakowoż, drażnią mnie niektóre, moim zdaniem niepotrzebne udziwnienia, słowa czy zwroty archaiczne. Mam wrażenie przesytu. Jest to taka łamigłówka dla mózgu, bo zamiast chłonąć opowieść, musi rozgryzać dziwnie brzmiące wyrazy. Nie mówię, że to złe, jednak jak dla mnie męczące w takiej ilości.
Fajnie ukazałeś sytuację bohatera, obraz jest wyraźny i bardzo szczegółowy. Ale gdyby forma była prostsza, ja bym go kupiła, a tak to nie kupię ;p
A czy to jest całość, czy część czegoś większego?
Jednakowoż, drażnią mnie niektóre, moim zdaniem niepotrzebne udziwnienia, słowa czy zwroty archaiczne. Mam wrażenie przesytu. Jest to taka łamigłówka dla mózgu, bo zamiast chłonąć opowieść, musi rozgryzać dziwnie brzmiące wyrazy. Nie mówię, że to złe, jednak jak dla mnie męczące w takiej ilości.
Fajnie ukazałeś sytuację bohatera, obraz jest wyraźny i bardzo szczegółowy. Ale gdyby forma była prostsza, ja bym go kupiła, a tak to nie kupię ;p
Cytat: Niewątpliwie to wyczerpanie go tak uśpiło, zobojętniając.Nie podoba mi się to zdanie.
Cytat:Niczym pal z przebitego szaszłyka ziemi.No ten szaszłyk ziemi wyjątkowo mi tu nie pasuje
Cytat:sklęsł się w nim upórco to znaczy?
A czy to jest całość, czy część czegoś większego?