31-07-2016, 11:55
(31-07-2016, 10:26)Gunnar napisał(a):(31-07-2016, 09:58)miriad napisał(a): Ale i więcej można rzec - w wypadku każdego zapisu, jego treść oraz jego interpretacja, to rzeczy nieodłączne. To normalne.
Tak, tylko, że używasz pewnej interpretacji (jednej z wielu) do autorytatywnego potępienia tekstu którego ta interpretacja dotyczy.
Przykład: nie oglądałeś "Pana Kleksa" ale przeczytałeś jego recenzje-nterpretacje mówiącą, ze to film o przesłaniu homoseksualnym (to nie żart, w necie można taki artykuł znaleźć - zawiera liczne argumenty). I teraz publicznie potępiasz ten film ze względu na jego homoseksualne przesłanie.
Inny przekład to histeryczne reakcja pewnych środowisk w Polsce na sztukę "Golgota Picnic". Co ciekawe nikt z jej krytyków sztuki tej nie oglądał.
To uczciwe podejście?
(31-07-2016, 09:58)miriad napisał(a): Biblia, i jej podobne twory, bez interpretacji są po prostu fantastyką i to wyjątkowo bełkotliwą a nieskładną.Odważna teza jak na fakt, że się jej nie czytało.
Wypowiedzi Gunnara są rozsądne. Ty natomiast miriad skupiasz się tylko na ,,szukaniu dziury'', robisz to nieudolnie ponieważ nie jesteś przygotowany do tematu. Tym bardziej że czytasz ,,śmieci'' których nie brakuje w internecie na ten temat, nie mówiąc już o dogłębnej analizie materiału. Czytaj poważne źródła i wypowiedzi ludzi którzy naprawdę mają coś istotnego do powiedzenia w tej kwestii
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka. Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )