Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
2012,5
#10
"przepościła" -> to oni tam pościli?
"trwałe" -> trwale
"jeździć, co miasta" -> jeździć do miasta
"z za" -> zza
"Byli jakieś dwa kilometry od wioski, za chwilę znikną za kolejnym wzniesieniem i zapewne ich już nie zobaczy." konsekwencja czasu wcześniej jest przeszły a teraz przeszedłeś na teraźniejszy.
"wszedł samotny ubrany na biało" - po samotny ma być przecinek
"Jeden z nich podłączył do małego gniazda, na jednym z boków, przenośny komputer i zaczął" -> podłączył przenośny komputer do małego gniazda
"do czasu do czasu" -> od czasu
"wojsko obiera coś" -> obiera się ziemniaki, tu powinno być zabiera
"do magazynu a wszyscy uczestnicy podejrzanej operacji zniknęli w magazynie" -> powtórzenie
"niż zdawała" - nie zdawała
"stałą się" -> stała się
"Usłyszała trzask drzwi kabiny, słyszała też jakieś dziwne odgłosy" - słyszała usłyszała, dla mnie to są powtórzenia psujące płynność czytania
"Zdała sobie" -> co sobie zdała? chyba sprawę nie?
"usłyszała drzwi" -> nie można usłyszeć drzwi, nieprawdaż?
"różnorodne, różnokolorowe" -> trochę można by to zmienić bo kłuje w oczy
"Pozostali rozsiani byli po całej wielkiej hali, a raczej wiacie, nie zauważyła ścian." -> wyrzuć całej, po wiacie kropka
"po środku" -> na środku, lub w środku
"Obcymi" -> obcym

No nieźle, naprawdę nieźle. Coś jak teoria spiskowa, tylko znacznie bardziej rozbudowana i przekazana oczami zwykłego człowieka. Wciągające, czytałem z zapartym tchem nie mogąc oderwać wzroku od monitora. Coś fantastycznego. Błędy jak widzisz są, nie wklejałem tu natomiast błędów interpunkcyjnych, bo mógłbym Ci źle doradzić. Sam się jeszcze uczę w tej materii.
Jedyne do czego mogę się przyczepić, to trochę płytcy bohaterowie. Ta dziennikarka mogłaby być bardziej "ludzka", mogłaby okazywać trochę więcej emocji.
Jeszcze doskwiera mi mała ilość (albo skąpy brak) opisów na samym końcu. Jakiś owalny kształt, w ogóle nie wiadomo, o co chodzi (wiem, że taki zamysł autora był, ale jednak czułem niedosyt).
Monotonia, pod koniec pomyślałem sobie: Jak będzie jeszcze jedna sytuacja, w której ktoś sobie normalnie żyje i nagle wpadają rządowi i wstrzykują mu denaturat, to rzucam to czytanie w diabły. Rzeczywiście, pierwsze części (jeśli można je tak nazwać) były fabularnie takie same i nie wnosiły zbyt wiele do ogólnej akcji. To mnie trochę odrzuciło.
Reasumując jest nieźle i jeśli będzie kolejna część, to z pewnością ją przeczytam.

Danek
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
2012,5 - przez Janko - 20-11-2009, 16:50
RE: 2012,5 - przez Triss - 20-11-2009, 18:10
RE: 2012,5 - przez Janko - 20-11-2009, 18:27
RE: 2012,5 - przez Kot - 23-11-2009, 05:26
RE: 2012,5 - przez Janko - 23-11-2009, 10:18
RE: 2012,5 - przez Triss - 23-11-2009, 10:30
RE: 2012,5 - przez Lilith - 25-11-2009, 09:27
RE: 2012,5 - przez Janko - 25-11-2009, 22:57
RE: 2012,5 - przez Triss - 28-11-2009, 13:56
RE: 2012,5 - przez Danek - 11-12-2009, 12:40
RE: 2012,5 - przez Janko - 13-12-2009, 01:10
RE: 2012,5 - przez Kot - 16-12-2009, 12:02
RE: 2012,5 - przez Met - 16-12-2009, 19:22
RE: 2012,5 - przez Janko - 29-12-2009, 15:01
RE: 2012,5 - przez Triss - 29-12-2009, 15:46
RE: 2012,5 - przez Met - 29-12-2009, 16:43
RE: 2012,5 - przez RootsRat - 29-12-2009, 16:47
RE: 2012,5 - przez RootsRat - 31-12-2009, 13:42
RE: 2012,5 - przez Janko - 31-12-2009, 16:07
RE: 2012,5 - przez RootsRat - 31-12-2009, 18:32
RE: 2012,5 - przez RootsRat - 06-01-2010, 14:35
RE: 2012,5 - przez Danek - 20-01-2010, 10:47
RE: 2012,5 - przez gorzkiblotnica - 27-01-2010, 20:37
RE: 2012,5 - przez Janko - 22-02-2010, 15:01
RE: 2012,5 - przez RootsRat - 22-02-2010, 15:49
RE: 2012,5 - przez Kot - 22-02-2010, 18:45
RE: 2012,5 - przez Janko - 29-05-2010, 11:58
RE: 2012,5 - przez RootsRat - 08-07-2010, 21:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości