Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grafomania dla księgowych.
#3
Grafomania uzyskała znaczenie pejoratywne tak głębokie, że jest już tylko memem na złe pisanie, choć słowo można tłumaczyć różnorako.
Zgadzam się z Gorzkim, że wszyscy jesteśmy grafomanami w sensie potrzeby, manii pisania.
Wynika z tego, że grafomania jest siłą napędową twórczości literackiej.
Tym bardziej, że tak naprawdę podział na lepszą i gorszą literaturę jest cholernie subiektywny, pomijając warunki brzegowe, czyli chłam z jednej strony i niedoceniony geniusz z drugiej.
Geniusz zostanie doceniony kiedyś tam w czasie.

Ja grafomanię wyczuwam instynktownie, ale oczywiście mogę ją mylić z dziełem genialnym, wyprzedzającym epokę.
Nie wspominam o gniotach, których autorzy mają pretensje do wielkości.
Kiepski wiersz, bądź opowiadanie, wcale nie musi grafomanią. Bywa nieudanym dziełem.

Jerzy

Jeżeli coś piszę, to znaczy, że lubię to robić.

A Pilipiuk, to grafoman, którego uwielbiam czytać.
Ma tysiące wielbicieli, nie znam statystyk, może nawet i miliony.
No to jak zaklasyfikować taką grafomanię?!?!?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Grafomania dla księgowych. - przez szczepantrzeszcz - 23-02-2016, 11:20
RE: Grafomania dla księgowych. - przez Alchemik - 01-03-2016, 18:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości