26-01-2016, 21:58
Zbroja płytowa też wszystkiego nie załatwia. Fakt, cięcie bronią sieczną zatrzyma, strzałę z łuku przynajmniej powinna, ale już bełtu z kuszy, czy kuli z ówczesnej nawet broni strzeleckiej - nie. Pchnięcia też były potencjalnie niebezpieczne. Pewnie, że zwiększała szanse przeżycia, ale głównie w zwarciu na broń białą.
Mirku. Ja historykiem nie jestem. Wiem natomiast co Niemcy na Kielecczyźnie wyrabiali. Ten co na roboty pojechał był chyba we w miarę najlepszej sytuacji (wiem z pierwszej ręki bo moja ciotka na robotach była) ci co zostali nie byli pewni dnia ani godziny.
Getto mieliśmy też w Końskich. Nawet bez powstania Koneccy Żydzi pojechali do Oświęcimia. Tak, że nie wiem ile by tej Niemieckiej wspaniałomyślności dla Warszawy zostało.
Mirku. Ja historykiem nie jestem. Wiem natomiast co Niemcy na Kielecczyźnie wyrabiali. Ten co na roboty pojechał był chyba we w miarę najlepszej sytuacji (wiem z pierwszej ręki bo moja ciotka na robotach była) ci co zostali nie byli pewni dnia ani godziny.
Getto mieliśmy też w Końskich. Nawet bez powstania Koneccy Żydzi pojechali do Oświęcimia. Tak, że nie wiem ile by tej Niemieckiej wspaniałomyślności dla Warszawy zostało.
corp by Gorzki.