Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tęczowa łuna
#14
No cóż. Tak bywało. Choć są nieścisłości, które warto wyjaśnić. Po pierwsze: Inkwizycja (czyli Święte oficjum nie zajmowało się czarami. Wbrew powszechnej opinii zajmowało się tylko i wyłącznie herezją. Wprawdzie używano również tortur, ale owa osławiona "Próba ognia, czy wody to "wymysł" protestantów głównie. Nie mówię, że inkwizycja była nadmiernie łagodna, tyle, że sprawami czarów się zwyczajnie nie zajmowała. To wymysł literacki. Inkwizycja wkraczała kiedy ktoś głosił prawdy wiary nie zgodne z oficjalną doktryną. Np podawał w wątpliwość Boskość Jezusa, Niepokalane Poczęcie, czy bezgrzeszność Maryi. Kwestia czarów bywała regulowana przez prawodawstwo cywilne i to głównie w krajach protestanckich. To samo dotyczy procedury szukania diabelskiego znamienia (czy też pieczęci).
Płonące stosy z heretykami były dziełem Inkwizycji, Jednak stosy z czarownicami to już działalność świecka, głównie protestantów, choć i co bardziej zapalczywi proboszczowie potrafili na taki pomysł wpaść, i ludzi do niego przekonać. Nie mniej jednak nie była to działalność inkwizytorska.

Reszta tekstu bardzo prawdopodobna. Tak to mogło by wyglądać. Niestety taki mroczny czas był niegdyś. Choć Polskie ziemie praktycznie niewiele miały wspólnego z taką haniebną praktyką. U nas podchodzono do takich znachorek bardziej praktycznie. Bano się ich trochę, ale raczej nie szkodzono. Ktoś przecież musiał leczyć.

Właściwie cała nagonka wzięła się z jednej źle przetłumaczonej linijki Pisma Świętego. Starotestamentowe "Trucicielce żyć nie dozwolisz" (co słusznym się wydaje wobec kogoś kto zatruwa jedyną w okolicy studnię z wodą do picia), przetłumaczono "Czarownicy żyć nie dozwolisz"... Niestety ten jeden błąd kosztował życie wielu kobiet, tym jedynie winnych, że mądrzejsze były od reszty motłochu.

Opowiadanie jak zwykle dobre. No powiedziałbym nawet lepsze, bo dotyka trochę ulubionej przeze mnie fantastyki. Nie powiem, żebym się okrucieństwem jakoś pasjonował, ale sceny oddałeś z wyczuciem, nie epatując krwią i flakami. Szkoda trochę, ze Bohaterka nie pojechała po księżnej. Należało się suce.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Tęczowa łuna - przez mirek13 - 14-01-2016, 10:31
RE: Tęczowa łuna - przez czarownica - 14-01-2016, 10:57
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 14-01-2016, 11:03
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 14-01-2016, 18:28
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 14-01-2016, 18:35
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 14-01-2016, 20:42
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 14-01-2016, 21:01
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 14-01-2016, 21:03
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 14-01-2016, 21:16
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 14-01-2016, 21:20
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 14-01-2016, 21:31
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 14-01-2016, 21:35
RE: Tęczowa łuna - przez vysogot - 15-01-2016, 10:12
RE: Tęczowa łuna - przez gorzkiblotnica - 15-01-2016, 10:34
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 15-01-2016, 10:55
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 15-01-2016, 11:04
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 15-01-2016, 11:20
RE: Tęczowa łuna - przez vysogot - 15-01-2016, 11:24
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 15-01-2016, 11:25
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 15-01-2016, 12:10
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 15-01-2016, 12:52
RE: Tęczowa łuna - przez vysogot - 15-01-2016, 12:56
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 15-01-2016, 13:01
RE: Tęczowa łuna - przez vysogot - 15-01-2016, 13:03
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 15-01-2016, 13:29
RE: Tęczowa łuna - przez gorzkiblotnica - 15-01-2016, 21:38
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 15-01-2016, 21:50
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 15-01-2016, 21:56
RE: Tęczowa łuna - przez Tjereszkowa - 15-01-2016, 22:01
RE: Tęczowa łuna - przez miriad - 17-01-2016, 19:46
RE: Tęczowa łuna - przez vysogot - 18-01-2016, 00:19
RE: Tęczowa łuna - przez mirek13 - 18-01-2016, 00:41
RE: Tęczowa łuna - przez miriad - 18-01-2016, 02:39
RE: Tęczowa łuna - przez vysogot - 18-01-2016, 03:24

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości