28-12-2015, 18:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2015, 18:03 przez czarownica.)
Cytat:Trudno się rozmawia z kimś, kto ma zawężone pole widzenia w danym temacie.
Rozumiem, że Ty masz poszerzone to pole. Więc wytłumacz mi, czy w absolutnie każdym przypadku leczenie alternatywne jest w stanie zastąpić podanie krwi?
Cytat:Jeżeli idziesz do apteki i zamiast aspiryny/ załóżmy że na aspirynę masz alergię/ prosisz o inny lek, o podobnym działaniu, znaczy że jesteś bezrozumna?
Krew jest lekiem, którego nie można zastąpić, a na pewno nie w każdym przypadku. Więc przykład z aspiryną jest do bani.
Cytat:Przepraszam ale użyję powiedzonka ,,gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była''Skoro tak podchodzisz do dyskusji, to nie ma sensu dyskutować. Bo trudno dojść do sedna sprawy nie podając przykładowych, hipotetycznych sytuacji.
Ja nie boczę się na alternatywne leczenie bez użycia krwi, jeśli jest ono lepsze od tradycyjnego. Już to wcześniej napisałam. Biję brawo ludziom, którzy je wymyślili i dążą do jego rozwoju.
Mówię jedynie o przypadkach, gdy NIE MOŻNA GO ZASTOSOWAĆ, a pacjent umrze bez transfuzji i o tym, że Twoja wiara zabrania udzielenia pomocy takiej osobie. A Ty nie chcesz tego głośno przyznać. Tylko dlaczego, skoro uważasz, że jest to słuszne i właściwe?