Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Budowanie porządku światowego na piasku
Cytat:Religia tradycyjna /dominująca/ w danym kraju, jest uważana za właściwą i cieszy się poparciem większości społeczeństwa, natomiast określenia sekta używa się zwykle w sensie ujemnym w stosunku do innych wyznań czy grup religijnych.

Na przykład w kraju Azjatyckim gdzie dominuje buddyzm albo hinduizm, KRK jest uważany za sektę.
Oczywiście można polemizować, które wyznanie chrześcijańskie ma znamiona sekty, ale to osobny temat.

Przepraszam, ale to są bzdury. To, że ludzie nadużywają tego słowa lub źle je interpretują, nie znaczy, że coś takiego jak sekta nie istnieje. Nie można jej stawiać na równi z kościołem, gdyż jest to całkiem inny twór. Nie sądzę, żeby hindusi czy buddyści nazywali KK sektą. A jeśli tak robią, to wyłącznie przez brak wiedzy na ten temat.
Np. pan Nowak w książce "Sekty w Polsce a młodzież" definiuje sektę jako: "grupę społeczną o bardzo silnych więzach wewnętrznych, ostro izolującą się od otoczenia i z mocno akcentowaną rolą przywódcy".

Czym różni się sekta od kościoła z punktu widzenia socjologii:

- nie ma w niej hierarchii, która w kościele jest wynikiem długiego procesu instytucjonalizacji, a najczęściej władzę sprawuje tylko jeden przywódca;
- sekty najczęściej odrzucają zasady moralne społeczeństwa, w którym funkcjonują, kościół zaś je adoptuje, przynajmniej zakłada pewną elastyczność;

I jeszcze coś co tygryski lubią najbardziej, czyli cytat odnośnie tego, co wyróżnia sektę od koscioła:

"– Misjonarska gorliwość – gotowość członków do poświęcenia długich godzin na studiowanie swoich wierzeń i doskonalenie technik rozpowszechniania ich wśród innych. Na zbawienie trzeba zapracować pozyskaniem nowych uczniów.
– Przywództwo charyzmatyczne – z nim związane jest powstanie sekty. Przywódca ogłasza nowe objawienie, nową interpretację lub nową technikę. Jemu należy się absolutne posłuszeństwo i ślepe
poświęcenie. Zwolennicy przywódcy wierzą w jego inność w stosunku do zwyczajnych śmiertelników i w jego wyjątkową moc.
– Wyłączną prawdę – sekta ma wyłączne prawo do prawdy. Twierdzi się, że prawdziwe zbawienie można znaleźć jedynie zostając jej członkiem i w ten sposób, akceptując wierzenia, przyjmując praktyki lub używając zalecanych technik, stać się jednym z nich. (tu akurat podobieństwo z kościołem)
– Nadrzędność grupy – stanowisko wyłączności sekty prowadzi stopniowo do przekonania o tym, że owa sekta stanowi grupę elitarną. Przekonanie o posiadaniu wiedzy, poznaniu prawdy sprawia, że ludzie dochodzą do wniosku, iż górują nad tymi, którzy nie należą do ich grona.
– Ścisłą dyscyplinę – przyjmuje ona formę kontroli nad niemal wszystkimi aspektami życia członków, tak że mają oni mało czasu na cokolwiek innego niż działalność w sekcie.
– Dławienie indywidualności – w sektach brak miejsca dla buntowników, dlatego też większa część kształcenia, szczególnie nowicjuszy, skierowana jest na dławienie indywidualności. Członkowie wyrzekają się odpowiedzialności osobistej i oddają się bez reszty w ręce swych przełożonych. Nie ma miejsca dla
swobody myśli, różnic interpretacyjnych lub niezależności postępowania"*

*"Sekty – uzależnienie i duchowość bezdroży", „Wychowawca” 1996

Świadkowie Jehowy to sekta. Na dowód tego można podać wiele sposobów skutecznej manipulacji, jaką stosują, np. tzw. w psychologii "stopa w drzwiach". Niestety spotkałam się w swoim życiu z tym ruchem i gdyby nie interwencja mojej mamy, nachodziliby mnie pewnie do dziś. Pchali mi się na chama do domu - nastoletniej dziewczynie, której brak było asertywności i rozumu. Tak jak KK mnie obrzydza swoją obłudą, tak SJ się zwyczajnie boję.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Budowanie porządku światowego na piasku - przez czarownica - 04-12-2015, 14:16

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości