20-11-2015, 11:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2015, 11:50 przez skrobipiórek.)
Cytat:A co do deklaracji uznania kościoła i świętych.
Wiem że cytaty dla Gorzkiego, z ciekawości pytam co próbujesz przez to udowodnić?
Starożytni pisarze a dyskryminacja kobiet
Od I wieku n.e. różni pisarze, na przykład Filon z Aleksandrii, zaczęli reinterpretować sprawozdanie z Księgi Rodzaju w duchu filozofii greckiej. Zdaniem Filona Ewa była winna grzechu o podłożu seksualnym i dlatego „utraciła wolność i została oddana pod tyranię męża” (tłum. L. Joachimowicz). Ten nacechowany pogardą stosunek do kobiet przeniknął do judaizmu oraz pism Ojców Kościoła.
W pochodzącym z II wieku komentarzu żydowskim Midrasz Rabba pewien rabin tak wyjaśniał, dlaczego jego zdaniem kobieta ma nosić nakrycie głowy: „Ona jest jak ta, która popełniła zło i wstydzi się ludzi”. Tertulian, wpływowy teolog chrześcijaństwa, nauczał, że kobieta powinna ‛wskazywać na siebie jako na Ewę żałującą i pokutującą. Takie nauki, często mylnie przypisywane Biblii, w znacznym stopniu przyczyniły się do dyskryminacji kobiet.
Nie ma to żadnych podstaw biblijnych. Odpowiedzialnością za grzeszny stan ludzkości Bóg obarczył Adama (Rzymian 5:12-14; 1 Tymoteusza 2:13, 14).
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka. Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )