11-11-2015, 22:14
Moim zdaniem nie udało Ci się obronić.
Z tym, co napisałeś o braku ingerencji boga kojarzy mi się powiedzenie "szef ma zawsze rację, a jak nie ma racji - patrz punkt pierwszy". Więc lepiej odrzucić logikę i ślepo za nim podążać. Nikt Ci tego nie broni. Ale nie dziw się, że inni się jednak zastanawiają nad sensem tego wszystkiego.
Dobrze, więc czyja interpretacja biblii jest Prawdziwa? Twoja?
Z tym, co napisałeś o braku ingerencji boga kojarzy mi się powiedzenie "szef ma zawsze rację, a jak nie ma racji - patrz punkt pierwszy". Więc lepiej odrzucić logikę i ślepo za nim podążać. Nikt Ci tego nie broni. Ale nie dziw się, że inni się jednak zastanawiają nad sensem tego wszystkiego.
Dobrze, więc czyja interpretacja biblii jest Prawdziwa? Twoja?