30-11-2015, 22:34
Dzięki za lekturę i komentarz!
Jednostronność wynika z przyjętego typu narracji. Zresztą nie czułem się na siłach, by poruszać ten akurat temat z perspektywy kobiety.
Ja wiem, czy on dobry, a ona zła? Wiem, że mogło tak wyjść, ale z zamysłu miało być, że on starał się być dobry, a ona, to co w jej głowie, miało pozostać dla czytelnika zagadką. Tak jak w życiu - umysł drugiej osoby pozostaje dla nas tajemnicą. Niemniej zdaję sobie sprawę, że ten pomysł mógł spalić na panewce podczas pisania opka.
Dzięki raz jeszcze, pozdrawiam!
Jednostronność wynika z przyjętego typu narracji. Zresztą nie czułem się na siłach, by poruszać ten akurat temat z perspektywy kobiety.
Ja wiem, czy on dobry, a ona zła? Wiem, że mogło tak wyjść, ale z zamysłu miało być, że on starał się być dobry, a ona, to co w jej głowie, miało pozostać dla czytelnika zagadką. Tak jak w życiu - umysł drugiej osoby pozostaje dla nas tajemnicą. Niemniej zdaję sobie sprawę, że ten pomysł mógł spalić na panewce podczas pisania opka.
Dzięki raz jeszcze, pozdrawiam!