21-10-2015, 09:46
Przeczytałam "Upadłą". Wciągnęła mnie na całego. Czekałam na " momenty" i doczekałam się, ale miałam nadzieję na coś więcej, zwłaszcza po tak długo budowanym napięciu. Z drugiej strony, taki subtelny erotyzm jest piękny i pozostawia wiele miejsca dla wyobraźni. Jest kilka takich perełek w literaturze, które cały czas mam gdzieś w pamięci, gdy mnie ogarnia romantyzm i melancholia Tak, czarownice też potrzebują delikatności, chociaż na to nie wyglądają.